Jazda w czasach zarazy

Miałem dzisiaj obawy czy powinienem jeździć. Wokół apele by siedzieć w domu. Z drugiej strony pieniądz jest pieniądz. Przez koronowirusa istnieje ryzyko, że w tym roku będzie u mnie krucho z zarobkami. Branża edukacyjna właśnie oberwała, turystyczna pewnie też oberwie. Może właśnie dostawy jedzenia zyskają? Może chociaż tu ruch będzie większy?

Okazało się, że kontakt z ludźmi był jednak minimalny. Takie rozwożenie na pewno jest bezpieczniejsze od podróżowania tramwajem i robienia zakupów (kolejki w kasach). Wszędzie gdzie byłem miałem zasłoniętą twarz, więcej też niż zwykle czekałem na zewnątrz restauracji. Sama jazda jest zabawą, a teraz po prostu doszedł nowy "skill". Także w sumie jestem spokojniejszy. Do tego w aplikacji doszła fajna opcja - napisałem o niej kilka akapitów dalej.

Byłem zapisany na 4 godziny pracy. Godziny obiadowe od 13 do 17.

Przed wyjazdem analizowałem kilka prognoz pogody. W sumie żadna z prognoz się nie sprawdziła bo było pięknie do 16 a po 16 lunął deszcz. Potem było pochmurnie, lekka mżawka.

Zlecenia:

Na początek wywaliło mnie do Wrzeszcza. 5 minut czekałem w restauracji zachowując odstęp od ludzi. Miałem cały czas na twarzy kominiarkę. Pierwszy kurs bliski. Drugi kurs z Traugutta na Marynarki Polskiej.

Ciekawa trasa, takiej jeszcze nie robiłem (w tę stronę). Sfotografowałem też graffiti Ryszarda Inwazji Niedzielskiego, które charakteryzują się wszechobecnymi ufoludkami.

Kolejne zlecenie na Zaspę. Z Zaspy system skierował mnie do Oliwy, niemal do sąsiadów. Miała być klientka, której nazwiska sugerowały dawne pokolenie a drzwi otworzył facet z brodą. Zlecenie było o tyle ciekawe, że po doręczeniu słodkości, zaraz dostałem drugie do tego samego miejsca. Także byłem u Państwa dwa razy. Najpierw z eklerkiem a potem z sushi. Nie wiem czy to pasuje razem?

No i ciekawe było to, że od tych Państwa do restauracji miałem dojechać w 6 minut, a z jedzeniem do nich wrócić w 12 minut. Kaprysy algorytmów.

W aplikacji dostałem wtedy wiadomość z centrali (jak wszyscy), że Wolt wprowadza opcję dostawy "No-contact", czyli bez kontaktu z klientem. Jeśli klient sobie tego życzy to zostawiamy mu jedzenie na progu, dzwonimy dzwonkiem i odchodzimy. Takie właśnie miałem kolejne zlecenie. Sprawnie to wyszło i dobrze, że wprowadzono taką możliwość.

Następne zlecenie miałem oliwskie. W ukraińskiej restauracji trochę pożartowaliśmy. Normalnie (jesienią i zimą) cały czas jeździłem w kominie, ale w restuaracji go ściągałem by swobodnie mówić. Teraz w obliczu "dżumki" tego nie robię. Nie chcę na nikogo nakasłać. Kto wie kogo mijałem po drodze lub tydzień temu.

Po tym zleceniu miałem trochę spokoju. Jak narazie szło dobrze, piąteczek. 7 zleceń w około 3 godziny. Powyżej normy. Pogoda była piękna, słonecznie.


Na kolejne zlecenie czekałem jakieś 25 minut. Zanosiło się na deszcz i to spory, ale krótki (aplikacja Meteogram). Oczywiście zaraz po tym jak zaczęło padać dostałem zlecenie - restauracja Sphinx. Ciekawe bo w naszej aplikacji jakiś czas temu zniknęła. Okazało się, że jednak nie. W ulewie (było ciemno) jechałem niedaleko bo na Przymorze.

Zbliżała się końcówka pracy. Na koniec wezwało mnie na Strzyżę. Zlecenie przyjemne - w górę ulicą Chopina. Niestety po tym zleceniu dostałem kolejne. Niestety bo byłem stosunkowo blisko domu a wysłano mi na koniec Zaspy. Tragedii nie ma, ale trochę szkoda. Jechałem do bloku o którym pisałem kiedyś, że ma nawredniejszy domofon w całym Gdańsku. Kod działa tylko jeśli zero naciśniemy k r ó t k o.

Droga przyjemna, lekko z górki, pasami rowerowymi i potem skrótem przez Zaspę. Na szczęście furtka była otwarta i do bloku dojechałem bez problemu. O 17:21 mogłem już zakończyć pracę i to zrobiłem. Kusiło mnie jeszcze pojeździć bo miałem siłę. Zobaczyłem jednak, że dostałem 5 zeta napiwku i dzięki temu dzisiaj zarobiłem 100 zł. To mnie przekonało, że można zakończyć. Do domu wracałem jakieś 25 minut.



18578
Cycling

Opera Zrzut ekranu_2020-03-13_184542_www.strava.com.png

Opera Zrzut ekranu_2020-03-13_195944_docs.google.com.png

.....
Przy rejestracji w aplikacji jak podacie kod "racibo" to będzie 15 zł taniej. Teraz jeszcze dodatkowo chyba jest tydzień darmowych dostaw

link