W kratkę, o leniwej młodzieży i inne spostrzeżenia

Przyjemna praca rozwoziciela jedzenia na rowerze.


Klimatyczne rondo we Wrzeszczu. Nazwa OK?

Fajna dzisiaj była pogoda bo przelotnie padało. Dzięki temu kurtka przeciwdeszczowa się przydała. Jeżdżenie w takim firmowym worku w słońce jest uciążliwe.

Pogoda była w kratkę tj raz słońce a raz deszcz, nieraz też wiało.

Na początku miałem poranne zlecenie na Przymorze Wielkie ("falowcowe"). Poranne to u nas oznacza porę przed godziną 12. Kurs dość dziwny jak na tę porę, ale nie ma co narzekać. Zdziwiło mnie jednak, że będąc na ul. Jelitkowski Dwór (kretyńska nazwa marketingowa) kolejne zlecenie dostałem do centrum Oliwy (4 km), ale miałem to zrobić w 4 minuty. Czas nieosiągalny. O tej porze, gdy ruch jest raczej niewielki musiało to oznaczać jakiś problem. Mogła to być restauracja, mogła być awaria jakiegoś kuriera.


Przykry widok w aplikacji bo oznacza spóźnienie

Po godzinie wyszło szydło z worka. Media społecznościowe demaskują. Dużo młodszy kolega zignorował to samo zlecenie uznając, że tak daleko jeździć nie będzie. Nie można u nas takich rzeczy robić - nie ma opcji odrzucania zleceń. On najwyraźniej jednak przez jakiś czas nie odbierał przypisanego mu zlecenia, aż system uznał, że coś z nim nie tak i przepisał to zlecenie mi. No nieładnie. Cwaniakowanie niedobra rzecz. Klient dostał pierogi kwadrans później, ja musiałem jechać do dalekiej restauracji. Inna sprawa, że po dwóch godzinach okazało się, że ten właśnie klient dał mi w aplikacji napiwek 5 zł. Także niech młody traci.


Widoki z Moreny mają przednie

Potem miałem kurs na Zaspę. Jak na razie szło równo - pół godziny i zlecenie zrobione. Według norm.

Gdy dojechałem do Wrzeszcza to dostałem podwójne zlecenie na Morenę, czyli ostro pod górkę. Zdrowo. Kardio. Zamieszczam wykres wysokości (oddaje realia, choć poniżej poziomu morza nie byłem).

Opera Zrzut ekranu_20200708_181910_www.strava.com.png
Wykres wysokości - widać dwa razy podjazd do Moreny (dzielnica Piecki-Migowo)

Z Moreny zjechałem w dół i tu zrobiłem dwa krótkie zlecenia po Wrzeszczu. Po 30 minutach jeżdżenia po płaskim znowu wysłano mnie na Morenę. Czyli znowu z wysokości 20-30 metrów podjazd na 90-100 metrów. Zwłaszcza końcówka jest trudna i wielu schodzi z roweru. Moja żona tu pracuje i mówi, że gdy dzisiaj wracała rowerem to mój kolega kurier podprowadzał rower pod tę górkę.

Także mogę się chwalić, że mi się udało dwa razy podjechać. Festina lente - moja dewiza.


Nazwałem tę windę "ruską" bo nie ma parteru, ale pierwsze piętro - tak jak tam

Po powrocie do Wrzeszcza przyszedł czas na krótkie kursy i czekanie na kolejne zlecenia. Czekając w galerii rozmawiałem z naszymi dwoma kurierami i (uwaga) jedną kurierką. Od pierwszego się dowiedziałem, że po północnych dzielnicach się lepiej jeździ bo jest mniej górek (tylko Morena j.w.) i mniej bruków. Drugiego dzisiaj mijałem trzy razy i z tego co mówiła żona, to właśnie on podprowadzał rower na Morenę. Nie wypominam, sam też nieraz podprowadzam, choć raczej w innych lokalizacjach. Ta praca to nie wyścigi. No a dziewczyna-kurier to prawdziwy ewenement. Malutko dziewczyn u nas jeździ. Widuję czasem może dwie. Spotkana dzisiaj mówiła, że jeździ dziennie 3-4 godziny bo więcej nie dawała by rady. Mam podobnie. Rozumiem. To jest właśnie granica do której jeżdżenie jest bardzo przyjemne.

Opera Zrzut ekranu_20200708_190043_www.strava.com.png
Dzisiejsza mapka jest bardzo logiczna. Jak połączycie liczby kolejnych zleceń to wyjdzie dzisiejsza trasa

Jedno ze zleceń było do palarni kawy we Wrzeszczu. Zapach w środku był nieziemski, dlatego po pracy zajechałem jeszcze do rodziców na szybką kawkę.

IMG_20200708_150643_BURST2.jpg

Zabrałem od nich paczkę, w której były dwa chleby, słój miodu i kempingowe klamoty i to była zdecydowanie najcięższa paczka jaką wiozłem dzisiaj w torbie Wolta. Trochę się poczułem jakbym pracował w żółtej konkurencji (złośliwy żart branżowy).

Także prywatnie wożę dużo cięższe pakunki niż w pracy.

Opera Zrzut ekranu_20200708_190947_docs.google.com.png
Czerwona linia to moje tempo zdobywania kolejnych zleceń

Opera Zrzut ekranu_20200708_185914_docs.google.com.png
Codzienny raport w formie tabelarycznej


This report was published via Actifit app (Andoid | iOS). Check out the original version here on actifit.io


18295
Cycling