PiS - Północ i Śródmieście

No tak się nazywa od wczoraj strefa po której jeżdżę. P+S. Można powiedzieć, że jeżdżę po pisie. Jak na razie tylko raz mnie wyrzuciło do Śródmieścia. Dzisiaj nie. Obawy są zwłaszcza gdy zbliża się koniec pracy a my możemy być wysłani gdzieś daleko od domu.

Niewątpliwie męczące 12 kursów miałem. Dzisiaj miały być rekordy temperatur. Było parno, jak przed ulewą, ale wiało. Były też chmury.

Pierwsze pół godziny miałem bez zleceń. Jedna ławka, potem przesiadka na drugie miejsce. Niemal usnąłem. Słońce świeciło, kapelusz na twarz.
I tyle z dzisiejszego odpoczywania. Następne 5 godzin to ciągłe kręcenie za zleceniami i pieniędzmi. Nie powiem, nie było lekko. Z drugiej strony zlecenia wpadały jedno po drugim i grzechem było by z tego nie skorzystać. Z wyliczeń wychodzi mi, że jutro mogę sobie zrobić wolne.

Tak to wyglądało po kolei w grupach 2-godzinnych:

a) Piniata - Mandu
b) j.w. - Alchemia - Garnizon
c) BurgerStacja - Grunwaldzka
d) Chochla - Garnizon

f) Chochla - Marynarki Polskiej
g) SurfBurger Opera - Politechniczna,
h) Yummi - Strzyża
i) SurfB Przymorze - Abrahama

j) SufrB Przymorze - Pilotów
k) Garnizon - Jana Pawła II
l) Lunch Babuni - Pestalozziego
ł) Mąka i Kawa - Reymonta

Ładne widoki w końcu były. Np z IX piętra bloku koło meczetu (w Gdańsku mamy meczet!). Ulica Abrahama róg Polanki.

Ciekawy był industrialny kawałek miasta na ul. Marynarki Polskiej. Jeszcze chyba nigdy nie byłem z dostawą tak bardzo na wschód (OK - byłem, ale to było w strefie Śródmieście).


Była ulica Własna Strzecha czyli domki fundacji Abbega. Takie niemieckie Mieszkanie +.


Ta kamienica w oddali ciekawa. A na pierwszym planie widać rezygnację z zieleni. Gdańsk ul. Politechniczna/Do Studzienki
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


15141
Cycling

Opera Zrzut ekranu_20200728_191350_www.strava.com.png
Dużo było Garnizonu. Ogólnie było sporo średnich tras.

Opera Zrzut ekranu_20200728_191302_docs.google.com.png
Skoro czerwona linia zleceń wyprzedziła zieloną linię zmierzania do celu to jutro można odpocząć.

Opera Zrzut ekranu_20200728_191219_docs.google.com.png
A tu ciekawe porównanie dwóch dni. Wczoraj kontra dziś. Dwa męczące dni. Inny czas, inna liczba zleceń.

Pozdrawiam