Susz wiozłem i ładny widok widziałem

Na początku były cztery intensywne zlecenia w dużym tempie. Z domu na Garnizon i z powrotem na Przymorze i dalej do Oliwy. W ten sposób dwa zlecenia przeleciały. Potem Żabianka i wspinaczka na 7-piętro bo winda nie działała. Następnym razem skorzystam z tej klatkę obok. Potem ze sklepu z konopiami leczniczymi wiozłem jakiś susz i bibułki. No nieźle.


Różne odcienie trawy. Także tej udawanej. Tandetny dywan na zewnątrz - tak myślę ile razy tu jestem

No i wyschło źródełko. Zrobił się spokój, czekanie na zlecenie na kolejnych ławkach. W końcu przyszło zlecenie, ale dość niekorzystne bo do Brzeźna. To daleko i tam nie ma naszych restauracji. Walczyłem też tam z nasza aplikacją, która po aktualizacji jest bardziej uparta i tam mi zastrajkowała jeśli chodzi o internet.


Skwerek w Oliwie - dużo było starań by powstał

Gdy wróciłem na Przymorze to znowu się zaczęło czekanie na ławeczkach. W jednej miejscówce przeraźliwie przeklinały dziewczynki. Uszy więdły. Zlecenie dostałem pod koniec grubych godzin. By mieć 3 złote więcej musiałem być minutę przed czasem. Udało się na luzie.


Kronika budowy ciąg dalszy


Bloki Przymorza w Gdańsku. Po lewej widać schron. Jeszcze się ostał bo większość wspólnot likwiduje je

Ostatnie zlecenie było szczęśliwe bo potrójne. To się zdarza raz na kwartał (no może częściej). Z dwoma zestawami pierogów i z burgerem jechałem do trójki klientów z różnych części Przymorza. Korzystny kurs na koniec pracy. Na koniec czekał też mnie ładny widok z 15-piętra. Trochę się zmieniło bo widać rusztowania nowego budynku.


Niespodziewane konie w drodze do Brzeźna

W sumie wyszło 110 zł brutto i 4,5 h pracy. Może być.


Szanuję i doceniam Przymorze za zieleń. Tu widok z bloku na Piastowskiej. Niby blokowisko

IMG_20200908_160706PANO 1.jpg


*Widok z bloków na ul. Olsztyńskiej. Widać tu jak na dłoni zielone wybrzeże w Gdańsku. Doceniam, że nie mamy tu intensywnej zabudowy

Opera Zrzut ekranu_20200908_170915_docs.google.com.png

Opera Zrzut ekranu_20200908_165451_www.strava.com.png