Gdańskie lungo
Nie sposób przewidzieć
Skoro od 4 dni ruch był duży to przyjąłem, że w piątek też tak będzie. W końcu piątek dwudnika początek. Na dodatek za oknem szaro i chłodno. Pogoda, aż krzyczy zamówimy coś ciepłego do jedzenia.
Ten kurs po lewej stronie mapki mnie zastanawia. Robię taką pętlę bo ul. Wita Stwosza nie ma przejazdów tramwajowych na wysokości ul. Tetmajera
A jednak. Dzisiaj była nuda. Pierwsze zlecenie dostałem po kwadransie czekania, ale na drugie czekałem chyba dwie godziny.
Przez to zmarzłem. Zrezygnowałem z gorącej herbaty w termosie...bo wczoraj nie miałem nawet czasu jej wypić.
Systemu nie sposób rozgryźć. Podobno dwie dzielnice dalej było lepiej.
Dobrze, że w takich przypadkach dostajemy chociaż tę stawkę minimalną. Dzięki temu wyszło 81 zł za spędzenie czasu na dworze z częstym opieraniem się o rower.
Chyba po raz pierwszy nie zrobiłem zdjęcia podczas pracy. Nic nowego nie było, stali klienci. Za godzinkę dodam mapkę i tabelkę zarobków, km i wyliczeń.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io