Czemu tyle, przecież można mniej?

Długo dzisiaj jeździłem, ale czułem się w formie. Dzień przerwy zrobił swoje. Na dodatek pierwsze trzy godziny były na tyle leniwe, że w zasadzie odpocząłem. Zarobki zapowiadały się marne, także postanowiłem pojeździć więcej by mieć te kilka "dych" więcej. Po za tym to było zimno. Tak jak każdy pieszy musi się ubrać odpowiednio do pogody - tak samo jest z rowerzystami. Jeszcze muszę się bardziej pozasłaniać pod szyją i w kostkach. Kominy i maski się przydają bo zwyczajnie jest w nich cieplej. Herbata też się przydała.
Dalej się jednak sobie dziwię, że tyle jeździłem. Taka długo warto jeździć gdy jest duży ruch. Dzisiaj była to bardziej rozrywka dla rekreacji i zdrowia.

W pierwszej fazie miałem podjazd do bloków w Oliwie. Wysokie piętro także nie odpuściłem sobie robienia zdjęć. Z tego co widzę wyszły tak sobie no, ale mam do archiwum.


Widok z bloku z ulicy Pawła Gdańca w Gdańsku. Na dole widać ulicę Czyżewskiego a za nią cmentarz w Oliwie.


Na pierwszym planie Cmentarz Oliwski a dalej Oliwa. Po prawej widać też fragment katedry


Gdyby świeciło słońce to po lewej widać by było morze. Dzisiaj był to szary pasek

Dopiero dziesiąte zlecenie mnie rozgrzało. Podjazd na Aniołki (Wzgórze Focha) zwiększył puls i w końcu czułem jakieś małe zgrzanie się, jakiś pot, cokolwiek. Trochę jak w transie, no ale musiałem sobie jakoś wytłumaczyć tak daleki kurs za około 10 zł w czasie gdy mógłbym być już w domu.


Ulica Bitwy Oliwskiej w Oliwie. Na wprost nowoczesna w formie stacja kolejki SKM-Żabianka


Tu mieszkał Gunter Grass (ul. Lelewela 13 w Gdańsku w dzielnicy Wrzeszcz. Jeden z trzech gdańskich noblistów. Fajnie być akurat w domu naprzeciw. Z ulicy zdjęcia nie wyglądają tak samo

Na szczęście kolejne zlecenia były z Wrzeszcza. Obawiałem się, że może zawołać jakaś restauracja ze Śródmieścia.


Nietypowe spotkanie z żoną. Udostępniamy sobie lokalizacje no i wiedziałem, że jest w galerii. Nie sposób było się jednak zobaczyć to chociaż koło siebie zaparkowaliśmy


Ul. Na Wzgórze w Gdańsku. Na wprost poważna górka a za nią już rejon Politechniki Gdańskiej. Te domki były związane z tą uczelnią powstałą w 1904 roku


To dzisiejsza mapa. Na początku jeździłem po północy, ale raczej było to marznięcie i siedzenie na ławce. Potem Wrzeszcz. Widać też najtrudniejszy i najdalszy kurs na Aniołki


Po prawej Wzgórze Focha - ciekawe osiedle przy ul. Marszałka Focha w Gdańsku. Dość blisko centrum, jest tu też mały lasek w pobliżu. Mi się spodobał ten świecący wówczas krzyż kościoła św. Teresy


A tu mi się spodobało, że mój sąsiad (wieżowiec Olivia Star) z odpowiedniej perspektywy wcale nie jest taki wysoki. Tu przesłania go budowany blok na Zaspie


Jesionowa we Wrzeszczu. Lubię cykać fotki na podwórzach


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


14671
Cycling

Opera Zrzut ekranu_20201012_213757_docs.google.com.png
Największe przewyższenia dzisiaj wyszły

Opera Zrzut ekranu_20201012_211800_docs.google.com.png
A tu nowa tabelka z którą planuje jeździć. Pokazuje na bieżąco ile danego dnia zarabia się na godzinę. Niebieską krechą zaznaczyłem, ze dzisiaj byłem najczęściej w tej strefie zielonej. Do sierpnia zarobki były wyższe i było się w strefie żółtej

Pozdrawiam