Tempo wycieczki i nadmorskie fotografie
Powrót na rower
Dzisiaj także padało, ale nie tak mocno. Nie było też tak wietrznie jak wczoraj. Ubrałem się w sam raz na taką pogodę i w niczym mi ten deszcz nie przeszkadzał. Dziwią mnie zawsze litujące się nade mną osoby. Dzisiaj to była kelnerka z pizzerii, która współczuła nam pogody. A ja lubię jeździć w deszczu. Więcej zamówień, większy ruch, mniejszy ruch na ścieżkach rowerowych. Jest OK.
Las między ulicami Magellana i Jaśkową Doliną. Żółty szlak, który zmieniał swoje nazwy. Kiedyś nazywał się "Wzgórzami Trójmiasta", ale po latach ktoś się zreflektował, że w Trójmieście nie ma wzgórz. Teraz jest to po prostu szlak Trójmiejski.
Cel miałem dzisiaj taki by zarobić 96 złotych. Tyle chciałem mieć by moja pierwsza listopadowa wypłata wyniosła 1000 zł na rękę.
Udało się. Zarobiłem dziś 109 zł brutto.
Korzystny dzień bo cały czas byłem we Wrzeszczu i okolicach. Na mapie widać fajnie, że dzisiejsze zlecenia były gwiaździste. Tak właśnie było. Na początek na zachód, potem południowy zachód, kolejno wschód i północ.
Pierwsze zlecenie w okolicach Al. Żołnierzy Wyklętych. Niedalekie.
Tak wygląda niekorzystne zlecenie. W linii prostej niby blisko, ale ta zielona kropka celu jest na stromej górce. Trzeba też jechać naokoło
Drugie niekorzystne. Jeden z gorszych adresów do dostawy. Mapę widzicie powyżej. Wysokie, nowe bloki na ul. Magellana to dzielnica zwana potocznie "Moreną" (oficjalnie Piecki-Migowo). Problem w tym, że jest to północny jej fragment. Otoczony jeszcze lasem, z trudnym dojazdem bo tylko od strony południowej. No a ja miałem dostawę z północy. Znalazłem jednak rowerowy skrót. Jest on jednak mocno terenowy. Podjazd mocno stromy. Mój sposób na ten podjazd był taki, że rower zostawiłem w lesie i ostatnie 3-5 minut pokonałem pieszo. To był dobry pomysł a spacer przez las był przyjemnością.
Trzecie to powrót na Garnizon. Sygnał dostałem w środku lasu i miałem 15 minut by dojechać do restauracji. Udało się. Kurs króciutki.
Gdańsk, ul. Danusi. W 2018 roku ta elewacja została wyróżniona w konkursie na najładniejszą elewację miasta
Czwarte zlecenie z Galerii Bałtyckiej. Nieprzyjemnie się chodzi po Galerii w czasie pandemii. Zwłaszcza przez strefę gastronomiczną gdzie dużo ludzi czeka na swoje zamówienia. Kurs w nowe dla mnie miejsce. Świetna miejscówka. Jakbym miał mieszkać we Wrzeszczu Dolnym to ten adres bym rozważał. Cicho a jednocześnie w środku miasta. Wnętrza normalne, ludzkie, bez przepychu.
*Gdańsk, ul. Danusi. Wieżyczka. *
Piąte zlecenie z Dmowskiego na "wschód", czyli tym razem do stałego klienta z biurowca przy stoczni. W miarę lubię tam jeździć bo jest klika opcji przejazdu. Wybrałem ul. Piramowicza, która jest naszym lokalnym "oburzaczem" kierowców. Jakiś miesiąc temu odwrócono na niej ruch w drugą stronę i przestała być skrótem między Al. Hallera a Grunwaldzką. Dzięki temu zniknął z rowerowej mapy miasta czarny punkt gdzie często były kolizje na linii: kierowcy włączający się do głównej - rowerzyści. Jako rowerzysta jestem - wiadomo po stronie rowerzystów. Podoba mi się też, że lokalna uliczka stała się znowu lokalną uliczką a nie zapchanym skrótem.
Ile razy tu jestem to obawiam się, że ktoś klientowi tę torbę z jedzeniem zabierze. Dzwonię zawsze do niego by jużzszedł do umówionego stolika.
Szóste zlecenie z pizzerii do nowej klientki na Moniuszki. Trochę się zamotałem z adresem (3 minuty może) bo klientka powtórzyła numer domu jako numer mieszkania. Okazało się, że niepotrzebnie.
Gdańsk, ul. Danusi
Siódme zlecenie to Dmowskiego - Garnizon.
Ósme było dla mnie ciekawe bo zależało mi by zdążyć przed pełną godziną. Zdążyłem i dzięki temu miałem 3 zł więcej, ale musiałem się spieszyć. Raz na jakiś czas to zdrowo. A to opóźnienie wzięło się stąd, że restauracja o kwadrans opóźniła wydanie restauracji.
Dziewiąte - ostatnie zlecenie. Nie miałem na nie ochoty bo już swój cel osiągnąłem. System jeszcze jednak przypisał mi je i nie było wyjścia. Na szczęście kierunek był dość korzystny bo trochę w stronę domu. W restauracji mieli opóźnienie to pierwszy dzisiaj raz miałem chwilę na piknik.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io