Pod górę, pod wiatr, po skarpetki

To pod górę to trochę przesada bo tylko jeden kurs był pod górkę. Natomiast wiało tak mocno, że odczucie było jakby to była wspinaczka na Lhotse rowerem. Do zdjęć dodałem linki do zdjęć na Google Maps. Można porównać jak wyglądały parę lat temu a jak dziś.

Kilka zdjęć:

Zaczęło się leniwie - lokalizacja


Ale zaciągnęło mnie na Grottgera w Oliwie. Właśnie droga tu mnie najbardziej zmęczyła. Całą długość Kołobrzeskiej i potem jeszcze Bażyńskiego. Tempo miałem jakbym protestował...


Jesień w Oliwie - lokalizacja . Chciałem jechać do tej furtki, ale zlecenie było z innej strony.


Widok z blokowej Oliwy (Gospódka) w stronę Żabianki i morza


opis i miejsce jak wyżej


Pocałunek na gmachu Politechniki Gdańskiej


A tak wygląda ten budynek


W sumie wyszło 91 złotych. Było ciężko przez ten wiatr. Na końcu dostałem nagrodę - skarpetki z motywem rowerowym. To w ramach akcji Kręć Kilometry dla Gdańska.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


10013
Cycling

Opera Zrzut ekranu_20201105_162351_www.strava.com.png

Opera Zrzut ekranu_20201105_192730_docs.google.com.png