Gdańskie lungo
Dzień dynamo lampki
Okazało się, że padły diody w starej lampce. Bez oświetlenia nie jeżdżę.
Dlatego dzisiaj od rana wydzwaniałem po sklepach rowerowych by kupić nową. Najlepiej lepszą od starej. Udało się rzutem na taśmę to zrobić jeszcze przed rozpoczęciem pracy.
Od dzisiaj z tyłu mam Axa Riff za 56 złotych. Lampka na dynamo, ale nie takie jak przed laty, ale dynamo w piaście. Nie stawia ono żadnych wyczuwalnych oporów a daje światło podczas ruchu koła. Co więcej ma opcję kilkuminutowego przytrzymania światła także po zatrzymaniu się. Tego mi właśnie brakowało, zwłaszcza na dużych skrzyżowaniach.
Fajnie, że wracają stare pomysły w nowej technologii (stare dynamo, ale w nowej, lekkiej formie). To samo mam z tylnym hamulcem. Lubię mieć go pod nogą i dzięki przerzutkom w paście takie coś jest możliwe.
Dzisiaj dość fajnie mi się jeździło. Może dlatego, że lubię jeździć jak pada. Przekornie. Kilka razy dzisiaj padało.
Na początku pracy system kazał mi godzinę czekać na zlecenie. Już było wiadomo, że będzie dopłata za mały ruch bo jeździć miałem tylko 3 godziny.
W końcu przyszły 4 zlecenia. Kolejne trzy zrobiłem w ciągu następnej godziny i dzięki temu finansowo wyszedł nawet niezgorszy wynik (23 zł/h).
Z ciekawych miejsc to byłem na wysokim piętrze na Olsztyńskiej. Widać stamtąd morze. Szarawo wprawdzie i sporo chmur, ale mimo wszystko jest co podziwiać.
Potem byłem w Oliwie przy nowym skwerku. Teraz jest szaro i głównie widać błoto i samochody.
Stara Oliwa w Gdańsku. Przedwojenne detale
Na koniec oczywiście system wysyła nad dalej od domu. Ciekawe było to, że po raz pierwszy byłem na podwórku w okolicach ul. Partyzantów we Wrzeszczu. Mogłem z góry zrobić zdjęcia domu w którym mieszka kolega.
Partyzantów / Jesionowa Gdańsk, dzielnica Wrzeszcz
Partyzantów / Jesionowa Gdańsk, dzielnica Wrzeszcz
Partyzantów / Jesionowa Gdańsk, dzielnica Wrzeszcz
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io