Tempo wycieczki i nadmorskie fotografie
Jak Tytus
W wieku 97 lat zmarł autor popularnych komiksów dla dzieci. Lubiłem je czytać i sporo dialogów i obrazków zostało w mojej głowie. Dzisiaj poszukałem w odmętach sieci moje ulubione fragmenty. Okazało się także, że w komiksach Papcia Chmiela mogę odnaleźć siebie:
<Zawsze jest miło łączyć miłe z pożytecznym. Proszę jadę sobie z przyjemnością na rowerze, a równocześnie ciężko pracuje na życie> to akurat fragment księgi Tytus Dziennikarzem
A to mój ulubiony fragment, którego szukałem dzisiaj pół godziny.
Pozostałe fragmenty, dużo lepsze - a powstały kilkadziesiąt lat temu.
Tak właśnie dzisiaj jeździłem. Całość można zobaczyć na poniższej animacji. Było nieźle bo we Wrzeszczu byłem tylko na początku. Potem byłem niedaleko domu, a zlecenia wpadały jedno po drugim. Słonecznie, dość przyjemnie. Reszta w animacji i tabelkach na dole.
Z ładnych miejsc odwiedziłem wysokie piętra bloku na Bobrowej. W końcu! Dotychczas odwiedzałem niższe piętra. To najładniejszy widok z tej części Oliwy bo nie widać stąd sąsiednich bloków.
Widok z bloku na ulicy Bobrowej w stronę bloków Żabianki i Sopotu
Widok z bloku na ulicy Bobrowej w stronę bloków Żabianki i Sopotu
Widok z bloku na ulicy Bobrowej w stronę lasu
Blokowy spacerniak na ulicy Dąbrowszczaków/Kaczyńskiego
Rzeźba na blokowym spacerniaku przy ulicy Dąbrowszczaków/Kaczyńskiego
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Nieźle bo 23,5 zł/h to znak, że było co robić - ale daleko do rekordów
Na początek jechałem do Wrzeszcza gdzie miałem podwójniaczka. Potem północ i Przymorze