Gdańskie lungo
Spacer po okolicy by przyjemnie spędzić czas ze znajomymi (Oliwa w Gdańsku)
Tuż pod górką o nazwie Pachołek jest taki punkt widokowy. Można znaleźć nazwę, że jest to widok Tomasza (współczesny społecznik - znam człowieka). Była to inicjatywa miasta otwierania nowych perspektyw poprzez przycinkę gałęzi i drzew. Kilkadziesiąt metrów wyżej jest metalowa wieża widokowa i z niej widok jest taki:
Widok z Pachołka (101 m. n.p.m. + 30 m. wieży. Jeśli goście w Oliwie są skorzy do spacerów to zawsze ich tu zabieramy. Wieża jest dostępna zawsze i dla każdego. Trzeba tylko być gotowym na pokonanie kilkuset schodów. Najczęściej wchodzimy z jednej strony a schodzimy z drugiej.
Co widać? Czerwone dachy to Oliwa kończąca się za biurowcami. Bloki w tle to Zaspa i po lewej Przymorze z falowcami. Na zdjęciu nie widać, że można tu także bez trudu dojrzeć stocznię, stadion, Wrzeszcz a w drugą stronę Żabiankę i fragment Sopotu z końcówką mola. Dzisiaj o dziwo nie było widać Mierzei Helskiej
Jak spacer to przez parki i skwery. Tu oliwski "wodospad". Jest to pozostałość po dawnej fabryce drutu - części mechanizmu nawet widać na mostku. To co płynie to Potok Oliwski. Ma 10 km i płynie zza obwodnicy do Jelitkowa. Kiedyś napędzał ponad 20 zakładów przemysłowych.
Najbardziej reprezentacyjny budynek widoczny z parku to Pałac Opatów. W tym roku widzę, że ZDiZ postawił na róże. Ciekawie, coś nowego. Pałac zbudowany przez opata Jacka Rybińskiego w połowie XVIII wieku, który był chyba najhojniejszym inwestorem w dziejach Oliwy <Park Oliwski, organy w katedrze, pałac>. Dzisiaj pałac jest siedzibą muzeum z kolekcją sztuki współczesnej
Widok na część francuską parku. Jest to także widok z Pałacu Opatów. Po dwóch stronach bindaże grabowo-lipowe a w środku przystrzyżone w piramidki cisy. Wszystko pod linijkę tak by gość krzyknął "och!", "wow" lub "O &&&!". Mamy też w parku część angielską, japońską, alpinarium oraz paradyż.
Przykładowa, proponowana trasa spaceru. Czas - około 1-2 godzin w zależności od chęci korzystania z lodów/placów zabaw itp
Jak będziecie w Gdańsku to zapraszam, skontaktujcie się. Nie bójcie się przewodnika :) mogę też oprowadzać za HIVE.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Ten wpis początkowo to miał być tylko ten slajd z krokami i tekst w stylu, że #poprzeczka czerwcowa nauczyła mnie, że na początku nie warto się zbytnio starać i można spokojnie zrzucać poprzeczkę. No, ale zapomniałem, że dzisiaj wystarczyły 3 tysiące kroków.