Tempo wycieczki i nadmorskie fotografie
Zrobiłem swoje
Ostatnio moje kręcenie kurierskie jest skromne. Nie ma się co przemęczać jak wiem, że przede mną spory wysiłek.
Dzisiaj tak właśnie było. Zrobiłem 4 kursy w 2 godziny. To akurat były "grube" dwie godziny także wyszło 52 złote brutt(aln)o.
Widok z Puckiej 3. Dzielnica Przymorze Małe - blisko Oliwy. Wtedy myślałem, że tam za biurowcami mam bidon i trzeba jakoś tam wrócić.
Przyjemny to był czas. Bez pośpiechu a wszędzie byłem przed czasem. Pierwszy kurs to spóźnienie pana restauratora. Mi pasowało bo dzięki temu klient dostał jedzenie w czasie gdy my mamy +3 zł za zlecenie. Koło klienta zauważyłem że zapomniałem bidonu z lodówki. Było gorąco i planowałem jakoś zahaczyć o dom.
Drugie zlecenie z pierogarni na Przymorze. Wybrałem przyjemny wariant to przyjemnie mi się jechało.
Czekanie, czekanie, czekanie. Szybko mija, bateria leci
Stąd wróciłem do domu po picie choć było dość daleko. 10 minut przerwy i przyszło 3 zlecenie. Wracałem na Kołobrzeską. 4 zlecenie na granicę z Sopotem.
Flagi Sopotu, RP, UE i Gdańska. Tam też przebiega granica między Sopotem a Gdańskiem. W czasach Napoleońskich to też była granica Prus i Wolnego Miasta Gdańsk (~francuska okupacja)
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io