Gdańskie lungo
Fotorelacja z kurierskiej nudy
Nawet zobaczyłem coś nowego. Po niemal dwóch latach codziennego jeżdżenia na rowerze po swoim mieście nie jest to łatwe. Chodzi mi o małą, boczną uliczkę we Wrzeszczu.
Byłem też na ulicy Wajdeloty
A jeszcze wcześniej jechałem przez Strzyżę. Była to dzielnica zabudowana dla obsługi garnizonu Gdańskiego.
Na samym Garnizonie też byłem. Pierwsze dwa kursy były stamtąd.
Zakończyłem bliżej domu, na Przymorzu. Budowa biurowca na Arkońskiej/Śląskiej jest już na finiszu. Tyle razy tu czekałem, że chyba czas zebrać zdjęcia w kronikę budowy.
Jechałem niejedną windą. Ta miała dobre oznaczenie. Czasami mamy aż trzy partery i różnie się je oznacza.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io