Wycieczka zaczęła się tym razem w Gdyni. Zdjęcia mam jedynie z drogi do pracy.
Skwer Kościuszki i Pomnik Marynarzy
Molo Południowe. Zawiało przedwojenną nowoczesnością. W morze można wjechać autem
Oprowadzałem po wsi Gdynia, czy mieście? Te powyższe zdjęcia wykonano tam gdzie na mapie jest Kurhaus. Jak widać była tam plaża i krótki pomost
Wycieczka męcząca bo duża i dość długa z przemieszczaniem się autokarem. Fajnie, że młodzież, maturzyści, krakowianie. Zwiedzali dzisiaj zupełnie inne miasta od tego w którym mieszkają.
Na koniec wycieczki wylądowałem koło Neptuna (to taki krakowski Adaś Mickiewicz) i postanowiłem wrócić hulajnogą. Aż 35 minut i jakieś 15 zł. No cóż. Raz na jakiś czas można.
Od wszelkich hałasów w głowie helikopter także odreagowałem jeżdżąc jako kurier. Dwa zlecenia. Przyjemny, ciepły wieczór. 24 zł brutto. Hulajnoga się zwróciła.
No i dzięki temu kręcęniu na rowerze zyskałem punkty w gdańskiej zabawie.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io