Po mieście w dwóch turach

Przy okazji rozwożenia jedzenia można wejść do różnych bloków z których są ciekawe widoki. To jedna z głównych zalet tej pracy. Jeżdżę rowerem także do tego dochodzi ruch. Rekreacja też.

Czas na fotografie:

Ulica Grażyny a w zasadzie jej podwórko. Dolny Wrzeszcz ma nazwy ulic związane z twórczością romantycznych wieszczów

Jak dla mnie najładniejszy dzisiejszy widok. Może dlatego, że z wysokiego piętra bloku na ulicy Startowej. Widok na północ w stronę Przymorza

A to w pobliżu powyższego widoku. Na prawo od tej drogi. Park Jana Pawła II - odprawiał tu kiedyś mszę

Blok na ulicy Chłopskiej 7. Jedyny mieszkalny o takiej wysokości z tamtych czasów. Lubię te okolice jako kurier

Wieżowce na wschodnim Przymorzu (nikt tak nie mówi). Ulica Olsztyńska. Ten blok po prawej jest denerwujący bo jako jedyny w okolicy jest ogrodzony

To już nocny wyjazd i galeria Metropolia. Jedyny dzisiaj czas gdy miałem czas i warunki na kawę w termosie

Powrót do domu. Biurowce Oliwy dzisiaj z różową wstążką (chyba). Bardziej mi przypomina aliena

Ta kreska oddziela część fotograficzną od opisu pracy. Dzisiaj nie było jakoś rewelacyjnie, ale nie było też źle. U nas od kilku miesięcy płacą za wykonane zlecenia, także nie ma już pieniędzy za czekanie lub czuwanie w określonych godzinach.

Chciałem zacząć pracę dość wcześnie, ale w domu aplikacja nie wskazywała żadnych dostaw do zrobienia. Normalnie trzeba było czekać pół godziny, czas półtora. Dzisiaj aż dwie godziny czekałem na pierwsze zlecenie.

Eksperymentowałem dzisiaj i przed południem jeździłem w trybie pojedyńczym a po południu w łączonym. Niewiele się one od siebie różnią. W tym pierwszym możemy odrzucać zlecenia i mamy na decyzję o akceptacji zlecenia klika sekund. W tej drugiej opcji zlecenie możemy zignorować. Wówczas przez minutę telefon nam dzwoni i czeka na naszą akceptację zlecenia. Potem się uspokaja a my czekamy na kolejny sygnał.

W tym drugim trybie teoretycznie mogą się trafiać zlecenia podwójne, ale kurierzy rowerowi mają je bardzo rzadko.

Lepiej mi się jeździ w tym drugim trybie, tylko trzeba wyciszyć telefon. Jest spokojniej bo można przeanalizować proponowane nam zlecenie. Jest na to sporo czasu.

Ja liczę sobie to tak, czy zlecenie da się zrobić w około 20-25 minut no i czy rasa nie jest uciążliwa (podjazdy, wiadukty).

Efekt dzisiejszego porównania:

A tu dojdzie zaraz mapka i tabelka dzięki której wszystko będzie jak na dłoni.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io