
Krzywy las 🌲
Miało być inaczej. Miałem jeździć (mimo śniegu) na rowerze i zarobić jakieś 100-160 zł. Miałem się też wyspać.
Grunwaldzka w Oliwie. Po lewej Hala Olivia i dalej OBC. To moje ostatnie odkrycie, że nawigacja Magic Earth robi bardzo ładne filmiki z jazdy
Rano jednak plany musiały ulec zmianie.
Oczy na zapałki. Było wiadomo, że jeżdżenie na rowerze trzeba będzie rozbić na dwie części. Nie udało się.
Włączyłem się rano w domu, ale aplikacja milczała. Przez 1,5h miałem tylko opcje wyjazdu do centrum miasta (9km za 14 zł - dziękuję).
Po tym czasie tak zgłodniałem, że zmieniłem plany. Czas na wczesny obiad a potem przesiadka na samochód. Jako kurier samochodowy zrobiłem dwa zlecenia koło domu. Było to zlecenie podwójne. Dość wygodne. I tyle z rozwożenia (50 minut, 28,8 zł brutto).
Jeżdżąc samochodem ciągle wydaje mi się, że się gdzieś spóźniam. Tak było też tym razem. Niby kwadrans drogi, ale jednak warunki cięższe niż zwykle i korki. 10 minut przelatuje między palcami a rowerzysta po prawej cię wyprzedza...
Mogłem jeszcze rozwozić pod wieczór, ale zupełnie nie miałem na to ochoty. Ani na rowerze ani tym bardziej autem (czas największych korków).
Żałuję, że negatywnego zbiegu okoliczności nie udało mi się zamienić w pozytyw. Może jutro.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io