
Koniec codziennego blogowania kurierskiego 🚲
Tydzień nie jeździłem. Jeszcze się całkiem nie wyleczyłem, ale funkcjonuję już dobrze.
Przez przeziębienie spadłem do II ligi kurierów. Oczywiście nie ma czegoś takiego. To tylko takie mogę sformułowanie.
U nas jest tak, że 20% najaktywniejszych kurierów ma pierwszeństwo w wybieraniu grafiku. Dlatego teraz będę musiał jeździć bardziej dorywczo i zapewne za niższą stawkę.