Trzy dni z Gdańskiem
Czwanudartek
Czwartki są słabe a konkretnie ten czwartek
Widok z falowca na ul. Jagiellońskiej w stronę lasów.
Po prostu przyszło lato. Słaby czas dla branży dowożenia żywności. Mniej zamówień, więcej dostawców. Ciągle nowe twarze, ciągle nowe rekrutacje.
Widok z falowca na ul. Jagiellońskiej w kierunku morza. W rzeczywistości bez problemu było widać Jastarnię
Ruch był dziś śladowy. Może to też przez te "gorące godziny" kurierów w tej porze jest więcej.
Śląska/Beniowskiego - nowe osiedle. Podoba mi się, że jest tu tyle ławeczek i teren jest ogólnodostępny.
Jeździłem dzisiaj ponad 4 godziny, ale tylko przez 2 godziny na prawdę jeździłem. Większość czasu to były jednak ławeczki na Śląskiej, Chłopskiej i Kaprów. Przez to wyszło 18 zł/h co mnie nie zadowala. Bo nasza średnia to jednak 24 zł/h. Trudno się mówi. Na HIVE też wartość konta mi ostatnio spadła. Trzeba robić swoje.
Kiedyś tu było boisko osiedlowe i baraki z przychodnią zdrowia. Dziś 5 budynków. Domofon im ładnie śpiewa.
Jak było?
Czekanie-czekanie-Mantra krótkie zlecenie-powrót i znowu Mantra krótkie zlecenie-czekanie-czekanie- długi kurs na Żabiankę i Przymorze-powrót w okolice domu- czekanie-podwójne zlecenie do Oliwy-czekanie pod pierogarnią - bałagan w pierogarni, anulowano mi kurs - dom.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io