Sopockie zakamarki
Przegoniło mnie po Śródmieściu
Oj dziwny to był dzień. Teraz siedzę i patrzę w tabele i się nie mogę nadziwić.
No bo wczoraj przejechałem 27 km i zarobiłem 92 złote, a dzisiaj 40 km i zarobiłem 72 zł. Coś tu nie gra? Na dodatek to dzisiaj było czuć, że jest co robić. Wczoraj było pół godziny na rozmowy i czytanie książki, dzisiaj przeczytałem ledwie stronę. Wczoraj zrelaksowany, dzisiaj zmęczony. Eh system.
Gdańsk-Wrzeszcz ul. Manifestu Połanieckiego. Tu czuć takie stare miasto-miasto. Kamienice, podwórka, kamienice, kamienice.
Zaczęło się minutę po starcie z domu. Kurs dość daleki bo do Wrzeszcza a z jedzeniem jeszcze dalej bo w okolice ul. Kościuszki i Hallera. No, ale z rana takie kursy są możliwe, nie ma co narzekać.
Tam dostałem od razu drugie polecenie. Jedź na Śródmieście - masz 15 minut do odbioru dania z Pyra Baru. Kawał drogi (spóźniłem się chyba 6-8 minut), ale trudno. Lepiej dostać od razu daleki kurs niż pod koniec pracy gdy chciałbym już jechać do domu.
Gdańsk, ul. Tartaczna na Starym Mieście
Gdańsk, ul. Tartaczna na Starym Mieście
Na Śródmieściu dostałem też zlecenie nr 3. Po raz pierwszy jako kurier byłem w Forum Gdańsk (dawna Radunia bo położone nad Kanałem Raduni).
Forum Gdańsk. Gastronomia jest na drugim piętrze. Tego się dzisiaj między innymi dowiedziałem
Wielkie, nowoczesne centrum handlowe. W środku może się podobać.
Widok z Forum Gdańsk na...Gdańsk
Kurs pod górkę na Aniołki. Adres znam - nie ma problemu. Stamtąd chciałem wracać do Wrzeszcza - zawsze to 4 km bliżej domu. No i wracałem.
Ulica Lektykarska w Gdańsku na głównym Mieście
Niestety koło opery dostałem zlecenie nr 4. System rzekł: "Wracaj na Śródmieście". Miałem sporo czasu, no ale trzeba było się oddalić od domu.
Po lewej 82 metrowa wieża Bazyliki Mariackiej i tyły kamienic na Piwnej. Kiedyś te kamienice zajmowały widoczne tu ogródki, ale po wojnie rozrzedzono miasto. Już nie jest tak ciasno
Zaletą jeżdżenia po Śródmieściu jest to, że poznaje miasto, o którym tyle czytałem i studiowałem. Ulice takie jak Lektykarska, czy Tartaczna - kojarzyły mi się dotychczas z "to gdzieś tam". Teraz już wiem dokładnie jak one wyglądają, znam także podwórka przy tych ulicach.
Moja lektura. Tematycznie i kolorystycznie pasuje
Skoro byłem na Śródmieściu to tu powinienem czekać na 5 zlecenie. Przynajmniej do czasu gdy byłem na grafiku. To oznaczało dla mnie czas na czytanie książki. Przeczytałem tylko dwie strony. Złą ławkę wybrałem - ktoś obok tak głośno rozmawiał przez telefon, że wyniosłem się na spacer.
Stąd dzisiejsza ciekawostka z ulic Gdańska:
Fragment muru Stoczni Gdańskiej.
Fragment muru berlińskiego
Symbolicznie stoją na Wałach Piastowskich.
Grafik minął i wracałem w stronę Wrzeszcza obawiając się zlecenia powrotnego. Na szczęście zlecenie dostałem, ale dopiero we Wrzeszczu. Kurs Zaspa-Wrzeszcz.
Biurowiec Neptun w Gdańsku Wrzeszczu z 2014 roku. Jak wieje to gwiżdże. Trzeci jeśli chodzi o wysokość budynek Trójmiasta
Ostatni kurs to Nowe Szkoty (okolice przystanku SKM Politechnika) - Garnizon. To już dość blisko domu także tam się wyłączyłem.
Goniło mnie dzisiaj nieźle. Nie dało odpocząć. Ciekawe jak będzie w następne dni.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io