Zimno, ale za to widziałem statek

Ciekawe odwiedzone miejsca to dzisiaj siódme piętro najstarszego falowca w Gdańsku oraz stara kamienica na ul. Podhalańskiej. Kilka słów o nich pod zdjęciami.

Resztę lepiej przemilczeć (zimno, mało pracy, wilgoć, słaba stawka).


Gdańsk, ul. Piastowska. Bardzo mi się ten widok podobał bo widać morze i drugiego falowca z nieoczywistej strony


Z tego samego miejsca widać też pd część Żabianki - osiedle Tysiąclecia. Jest tam najstarsza w Gdańsku szkoła typu "tysiąclatka" tj. zbudowana na tysiąclecie państwa Polskiego


Gdańsk, ul. Podhalańska, dzielnica Oliwa. Jedna z ładniejszych ulic miasta. Brukowana, kręta i obok lasu. Przez okno widać jeden z najładniejszych neogotyków. Dzisiaj jest to kościół cysterski (cystersi musieli się tu przenieść z katedry), ale przed wojną był to kościół ewangelicki wzniesiony w 50-lecie zwycięstwa nad Francją


Gdańsk ul. Podhalańska. Ścieżka pod lasem za tym budynkiem to była przed wojną "Polanken Promenaden". A w tym budynku był kiedyś mały zakład fryzjerski


A tu dowód, że jeździłem rowerem i miejscami był śnieg.

A tu pojawi się jeszcze mapa i tabelka. O już jest:

Opera Zrzut ekranu_20210104_172226_www.jonathanokeeffe.com.png

Opera Zrzut ekranu_20210104_203116_docs.google.com.png

Widać, że ruch był dzisiaj mały. Przez to żeby zarobić 100 zł trzeba by było jeździć 5h. Wczoraj - tylko 3h.

Mały ruch to i mało przemieszczania się. Najdalej to Zaspa.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


9712
Cycling