Sopockie zakamarki
Kompletowanie ulic i próby powrotu do domu
Treści turystyczne na końcu wpisu pod kolejnymi zdjęciami. Chciałbym by były bardziej dopracowane, ale codzienna formuła dodawania raportów z jazdy mocno to utrudnia. Dlatego wszystko jest z głowy i na gorąco.
Celem dzisiaj było jeździć dla przyjemności. W połowie mi się to udało. Przez pierwszą część jazdy starałem się przede wszystkim kompletować gdańskie uliczki by piąć się w górę w wandrer.earth. Z tych dzielnic po których jeżdżę zostały mi tylko losowe fragmenty także dzisiaj właśnie do nich mnie ciągnęło.
Druga część trasy to już nieprzyjazne zlecenia oddalające mnie od domu.
Temperatura +1 stopień, zimno, leży trochę śniegu, ale są to ilości śladowe. Trzeba jeździć ostrożnie. Nie było mowy o swobodnym zjeżdżaniu z górki.
Drugi cel to było zrobić 11 tysięcy kroków by osiągnąć cel - wirtualne Czeskie Budziejowice. Zrobiłem więcej także dojechałem do Vidova, chociaż nie chciałem, ale tak jak pisałem zlecenia dostawałem dalekie a nie takie jakie bym chciał.
Trzeci cel to osiągnięcie wyznaczonego pułapu zarobków w pierwszej połowie miesiąca. Udało się dzień przed czasem także jutro mogę sobie pozwolić na wolne. Pewnie nie skorzystam bo jazda na rowerze to jednak przyjemność.
Poniżej fotki. Wg mnie ciekawe z racji bawienia się w odkrywania ulic na których dawno się nie było.
Dom na ul. Podleśnej we Wrzeszczu Górnym. Sprawdzę jeszcze architekta - być może Bielefeldt. To jest właśnie stary klimat Wrzeszcza i Oliwy
Ul. Do Studzienki. To przedszkole to dawniej był okazały pałac Zachariasza Zappio. Królowie zjeżdżali tu często. Wokół był okazały park. Dzisiaj okolica jest ciemna i jakby na uboczu
Dawny zakład ociemniałych. Ta sama ulica. Sto lat temu okolice pałacyku zabudowano różnymi gmachami. Z jednej strony duża szkoła katolicka, z drugiej ten Zakład Ślepych (jak pisały przedwojenne przewodniki)
Dawna Kolonia Abbega przy ul. Własna Strzecha i sąsiednich. To był program budowy tanich domków socjalnych. Takich osiedli jest w Gdańsku kilka. Przyjemne małe domki, przy domku mały ogródek. Domy na skraju ulicy bardziej okazałe. Taki niemiecki program Mieszkanie+. Też średnio działał bo przyszedł wielki kryzys a wcześniej wojna i zmiany granic
Pamiętacie mural z Patem i Matem z Sąsiadów? To te same okolice i ten sam autor Tuse. Ulica Do Studzienki, ale już bliżej ulicy Matejki i Grunwaldzkiej
Jest też mural "Dzięki Zbyszku" ze Zbigniewem Wodeckim
Wylądowałem też na porodówce. Zmierzyli temperaturę i wszedłem do środka
Na koniec miało być zdjęcie biurowca z herbem Gdańska, ale chińska komórka nie dała rady tego złapać. Dziś druga rocznica śmierci prezydenta Pawła Adamowicza
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Nieopłacalny dzień. Winien jestem ja bo zacząłem później niż zwykle przez co mniej było kursów premiowanych. Druga sprawa to to, że zamiast polować na zlecenia to polowałem na nowe uliczki. W końcu w restauracji 3b czekałem na zamówienie prawie pół godziny
Tu jak na dłoni widać jak jeździłem. Można się bawić w łączenie literek i cyferek w ciąg 1a-1b-1c, 2a-2b-2c itd.