Łapanie pogody

W taką pogodę na rowerze można tylko łapać pogodę. Jak się jeździ jeszcze jako kurier to można łapać zlecenia i poznawać nowe miejscówki.


Jeden ze stawów na potoku Oliwskim. Spał tu kiedyś król Polski, który walczył z innym królem Polski. Chodzi o czasy bezkrólewia i podwójnych elekcji.


Widok z Żabianki z bloku na ul. Pomorskiej. Dzisiaj podobno powietrze pełne sacharyjskiego pyłu i stąd takie kolory


Bloki czteropiętrowe na ulicy Grunwaldzkiej na wysokości Garnizonu. Zmieniło im się sąsiedztwo przez budowę tego biurowca


Węzeł Kliniczna w drodze do stoczni. Elektrociepłownia dzisiaj dymiła na czarno


To chyba jedyne dzisiejsze odkrycie. Ulica Zawiszy Czarnego we Wrzeszczu Dolnym. Zaślepiona gmachem policji, który jest za moimi plecami


A to już inna dzielnica: Oliwa. Tu również zaślepiona ulica Flisacka. Chyba najkrótsza uliczka Oliwy bo w połowie przecina ją linia tramwajowa z lat 40.


Pod koniec pracy drugi raz zawitałem na Żabiankę. Tym razem widok na północ a nie południe

Dzisiaj z tej trójcy wyszło głównie łapanie pogody. Zleceń było mało, poznawania miasta też mało bo już w wielu miejscach byłem.

Zrobiłem tylko 8 zleceń a jeździłem ponad 5 godzin. Ta tabelka sporo pokazuje:

Opera Zrzut ekranu_20210224_185941_docs.google.com.png

Po lewej kolejne zlecenia i potem w poszczególnych kolumnach czas w jakim byłem u klientów. Jak widać dzisiaj tembo zarabiania było bardzo spacerowe.

Zleceniami:

  1. Na Żabiankę. Po drodze ładny Potok Oliwski, ludzie na spacerach, słońce.
  2. Na Garnizon, także zanosiło się, że będzie nieźle.
  3. W okolice stoczni. Wiosłem dużo pizz. Nadal było nieźle jeśli chodzi o tempo zarabiania.
  4. Do Oliwy biurowcowej do salonu samochodowego. Tu skończył się ruch i zaczęło się czekanie w słońcu na ławce.
  5. Doczekałem się na jeszcze jedno zlecenie lepiej płatne na Żabiankę. Tam bawiłem się w kręcenie po uliczkach osiedlowych po których jeszcze nie jechałem (liczy to wandrer.earth).
  6. Wysłało mnie znowu do Garnizonu i już kombinowałem kiedy się przełączyć w tryb z możliwym odrzucaniem.
    7, Niezbyt korzystne z uwagi na odległość od domu zlecenie na północ Wrzeszcza Dolnego. Tu się przełączyłem w tryb z możliwym odrzucaniem.
  7. To dobra opcja. Odrzuciłem propozycję trasy Wrzeszcz-Brzeźno, ale po 5 minutach wpadła opcja na ulicę Piastowską. Wziąłem i na tym skończyłem pracę przekraczając marne 100 zł brutto dzięki dopłacie za mały ruch (9zł)
    i dzięki napiwkowi 5 zł.

Opera Zrzut ekranu_20210224_185132_www.strava.com.png

Opera Zrzut ekranu_20210224_193039_docs.google.com.png


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


15684
Cycling