Dwa słońca

Dzień podzieliłem dzisiaj na dwie części. Pierwsza była w pełnym słońcu a druga w słońcu zachodzącym. Wolę te zachodzącą.


Ulica Kupały zmieniła symbolikę na białoruską. Teraz jest to w domyśle ulica Janka Kupały - białoruskiego wieszcza


Gdańsk ulica Piastowska róg Chłopskiej. Mural z lwem. Lew symbol Gdańska


Zdjęcie klatki schodowej na Szczecińskiej na Przymorzu. Jak widać zdjęcie miało wyglądać inaczej. Po lewej były drewniane schody


Dawny dworek nad stawem na Potoku Oliwskim


Widok z 10-piętra bloku na ul. Pomorskiej 94. Widać falowiec z muralem lwa, który był kilka zdjęć wyżej. Widać też morze. Właśnie tu się dzisiaj kręciłem


Targowisko na Przymorzu i niecodzienny widok grających w hokeja. Jakbym był w Czechach


Deptak nadmorski. Morze po lewej. Dzielnica Jelitkowo


Ujście Potoku Oliwskiego do morza w Jelitkowie


Wschodnia krańcówka ulicy Piastowskiej. Jadąc tu rowerem i autem właśnie w tym miejscu na wprost widać morze.


A to już oliwskie uliczki. Tu akurat Drzymały. Fotografowałem pobocza

Jak się dziś jeździło?

W pełnym słońcu było bardzo ciężko i ospale. Przez słońce. Zleceń niewiele, ale to też przeze mnie bo 3 odrzuciłem. Zrealizowałem 4 zlecenia w ponad 2 godziny. Zarobione miałem wówczas 48 zł, czyli wychodziło 19 złotych brutto na godzinę. Słabiej niż zwykle.

Druga część przy słońcu zachodzącym była dużo przyjemniejsza. Z 4 zleceń zrobiło się 11, a z 48 złotych 135 zł. Ze słabej stawki 19 złotych na godzinę zrobiło się 27 zł.

Zlecenia przyjemne bo blisko domu. Fajnie było przejechać się nad morze. Widać tłumy nad morzem. Widać też szykowanie ogródków gastronomicznych w restauracjach. Ciekawe jak będzie wyglądał weekend.

Screenshot (7).png
Dwie trasy. Na fioletowo ta w słońcu a na zielono ta zachodnia. W sumie przyjemnie i blisko domu

Screenshot (5).png
W sumie wyszło OK. Oby tak dalej


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


13971
Cycling