Sopockie zakamarki
Wizyta w Deja Vu muzeum
Odwiedziliśmy i przetestowaliśmy dość nowe muzeum w Gdańsku. Nie jest to typowe muzeum, a bardziej centrum złudzeń optycznych. Z zewnątrz wygląda na malutkie, ale mnie osobiście na plus zaskoczyła jego wielkość.
Mieści się przy ulicy Długie Ogrody 18. To jest 8-10 minut od Neptuna w kierunku wschodnim. Niedaleko. Wewnątrz mamy świetlny, wirujący tunel w którym dostajemy zawrotów głowy. Najciekawsze są chyba lustrzane pokoje. Lustra są tu także na podłodze, ale najciekawsze jest to, że jest tam mnóstwo różnych kolorowych elementów przez co wydaje się nam, że jesteśmy w jakiejś magicznej, bajkowej przestrzeni. Takich pokojów naliczyłem 6.
Jest też trochę zabawy z elektrycznością. Włosy mogą stanąć dęba.
Jestem zaskoczony na plus. Przyjemne spędzenie czasu. Zachwyceni będą miłośnicy robienia ciekawych zdjęć.
Myślałem, że w środku będzie pusto, a tu zaskoczenie. Sporo dzieci i rodzin. Dobre miejsce na deszczową pogodę.
Dla kogo jest to miejsce? Nie umiem sprecyzować. Dla wszystkich, ale też są pewne przeciwskazania zdrowotne (udary, rozruszniki serca itp.). Na pewno było ciekawie, zwłaszcza dla oka. Grupy bawiły by się tu świetnie, ale do środka nie wejdzie cały autokar. Warto podzielić je na małe grupki. Najlepiej gdy w środku nie ma tłumów. Gdy mamy ponad 20 osób to uciążliwe może być czekanie na wejście do każdego świetlnego pokoju.
My skorzystaliśmy z zaproszenia. Nie jest to tania atrakcja. Szczegóły, cennik są na stronie dejavumuzeum.pl.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io