Źle wyliczyłem. Z ulic to głównie Obrońców Wybrzeża

Najczęściej dzisiaj byłem na ulicy Obrońców Wybrzeża. Jeszcze kilkanaście lat temu ta ulica oznaczała tylko jedno: falowiec. To najciekawszy obiekt z tej ulicy. To blok o długości 860 metrów z 1973 roku. Ma 16 klatek schodowych, 4 segmenty, 3 przystanki autobusowe.

Typ galeriowiec, czyli wejście do mieszkań jest od strony widocznych balkonów.

Kilkanaście lat temu sytuacja zaczęła się jednak zmieniać. Powstała tu Galeria Przymorze z tanią stacją benzynową. Dodatkowo po drugiej stronie ulicy powstało około 10 budynków mieszkalnych. Aż się nie chce wierzyć, że kiedyś w ich miejscu było pusto, ewentualnie były tu jakieś pawilony. Aż nie pamiętam.

Solikowskiego to ulica, po której mało kto jeździ. Zero tranzytu. Dzielnica Przymorze Małe. Po jednej stronie są tu bloki 4 piętrowe oraz domki jednorodzinne. Przed wojną mieszkało tu wielu Polaków, zatrudnionych w polskiej kolei. Stąd spotykana nazwa Mała Warszawa.

Powyższe dane ubarwię jeszcze w liczby i fakty i spróbuję z nich składać coś większego. Zamysły się tworzą a praca kurierska w takim poznawaniu ulic pomaga.

Praca kurierska dzisiaj nie była zbyt owocna. Teraz jest tak, że mały bonus (w sumie ok 225 zł) łapiemy po 5-7 godzinach pracy. Wiadomo, że najlepiej pracować krócej. Na to miałem dzisiaj nadzieję, ale kalkulacje mnie zawiodły.

Po dobrych dwóch godzinach przyszedł taki spokój, że wylądowałem w domu. A tu wiadomo, że wygody: ciepło, wyżerka itp.

Gdy wyjechałem znowu do pracy to się okazało, że by mieć te 225 złotych to musiałbym jeździć 7 godzin. Jak wiadomo, że nie wyjdzie to macham na to ręką. Machnąłem.

Jeszcze mam kilka zdjęć. Z poniższymi ulicami będzie ten problem, że wyraźnie dzielą się one na dwie części i rzadko jadę po całej ich długości. Także na razie tylko zdjęcia i to fragmentów ulic

Szczecińska południowa część

Arkońska południowa część

Słupska południowa część

I tu nastąpił koniec komórkowy. Mapkę i tabelkę dodam na komputerze.

W sumie to mnie dzisiaj zmartwiły plotki o strasznym mailu, który krąży po kurierach takich jak ja. Wypowiedzenie umowy by podpisać ją znowu, ale w innej formie podatkowej. Podatkowo-organizacyjnie wołam ratunku. Nie wiem kogo się można poradzić bo chciałbym połączyć kilka aktywności i nie wiem jak to zrobić formalnie. Ten gąszcz jest nie do zrozumienia. Nie ogarniam niestety.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io