Koło lepioszek

Nowe słowo na dziś to lepioszki. Nie znałem. Są to panie w pierogarni, które lepią pierogi. W dużych pierogarniach robią to za szybą tak, żemożna obserwować ich technikę.

Rano postraszyli nas smogiem. Dość dziwna sytuacja bo słońce świeci, temperatura koło 10 stopni, ale jednak. Wydaje mi się, że to kwestia nowych przepisów. Teraz trzeba informować o możliwych zagrożeniach.

Wspominana niedawno ulica Bydgoska, w której ciągle trudno znaleźć najciekawszy obiekt. Może stara tabliczka Magiel Elektryczny na garażach?

Najciekawszy obiekt ulicy Krzywoustego. Wczoraj robiłem zdjęcia z tego balkonu u góry. Przedziwna architektura

To był męczący dzień błędu. Dzisiaj odpuściłem bonusy i premie. Chciałem po prostu zarobić ponad stówkę i wracać do domu. Pierwsze zlecenie było jednak wtopą. Podjąłem ryzyko większego zarobku i się nie udało. Po informacji, że restauracja ma ponad 15 minut opóźnienia poprosiłem o odpięcie zlecenia myśląc, że wpadnie mi inne. Nie wpadło, co więcej owo opóźnione wpadło do innego kuriera. W efekcie ja straciłem jakieś 40 minut na taką bezowocną jazdę.

Kolejne zlecenia to była próba nagonienia tej straty. W sumie się udało, ale poziom 28 zł/h to słaby wynik.

Odwiedziłem park Regana (zdjęcia powyżej) - w końcu jak smog to trzeba nad morze. Aż trzy dostawy były do biurowców. Zmarzłem - to słońce było jakieś oszukane. Gdy człowiek siedział w słońcu było ciepło. Gdy ruszył się i jechał - zimno. Wczoraj było dwa stopnie cieplej i te dwa stopnie robiły różnicę.