Rowerowy dobierany
Dyszka przy okazji powrotu z Muzeum Bursztynu
Szkolenie jeszcze trwa. Dzisiaj Muzeum Bursztynu.
Cieszę się, że byłem tam i posłuchałem fachowego komentarza. To nowe wnętrze Wielkiego Młyna trochę mnie osaczało a pierwsze tablice z osią czasu przerażały dokładnością.
Teraz już rozumiem co najważniejsze. Eocen, Eridan, czwartorzędu już nie ma.
Powróciwszy do domu miałem informację by odebrać przesyłkę. Postanowiłem to zrobić służbowo. Torba na plecy, zmiana kurtki na służbową i na rower by zrobić zlecenie które właśnie mi zaproponowano. 3 km do akademików a po nim odbiór przesyłki i koniec pracy na dziś. Żołądek rządzi.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
20 minut, okolica Oliwy, 13 zł brutto