Sopockie zakamarki
Porcyjka Gdańska - lody dla śpiącej My Actifit Report Card: July 22 2022
Może na początek fotorelacja:
ul. Wajdeloty we Wrzeszczu (taki dzielnicowy odpowiednik Floriańskiej). Widać jak było świeżo i przyjemnie
Na Zaspie budują Biedrę, no i niestety też serwisówkę z parkingami
Postój wymuszony. Trzeba pić w taką pogodę. Znam lokalizację kilku gdańskich poidełek to korzystam
Klatka schodowa we Wrzeszczu. Tym ledwo-powojennym.
Fajny kurierski dzień i dość owocny jak na niespecjalnie zaplanowaną przejażdżkę. Wyjechałem z domu o 10:20 i planowałem szybko wracać do Oliwy. Pogoda była korzystna, tzn. mżawka po upale. Wziąłem daleki kurs (niezbyt korzystny na rower) z myślą o rekreacji.
Najpierw oddaliłem się do Wrzeszcza. Kurs na Zaspę, ale potem znowu powrót do Wrzeszcza. Potem miałem dwie pod rząd dostawy z lodami z Garnizonu na Grunwaldzką a potem na Zaspę. Po drodze znowu zawitałem we Wrzeszczu.
Drugi kurs z lodami był nieco kłopotliwy bo klientka zasnęła a domofon nie działał. W dodatku numer telefonu był błędny. W dawnych czasach pewnie bym dostał polecenie by zjeść lody z racji braku kontaktu z klientem. Miałem jednak z nimi wracać do lodziarni. Jak ruszyłem to dostałem jednak info, że klientka się obudziła i podała prawidłowy numer telefonu.
Potem niespodziewanie zrobiło się gorąco. Trochę byłem nieprzygotowany do upałów. Nie posmarowałem rąk kremem, przydały się jesienne-wykastrowane rękawiczki. No i poidełka to złoto. Czasem się przydają.
Kolejne kursy to było powolne zbliżanie się do domu. Zaspa - Przymorze - Oliwa.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io