Sopockie zakamarki
Przez gdańskie murale i rozdroża, czyli zwiedzanie na rowerze (Actifit 3 2022)
To był nadspodziewanie aktywny dzień rowerowy. Podczas jeżdżenia z torbą kurierską (podobno jest niewygodna, ale nie zauważyłem) miałem też czas na zwiedzanie.
Tematycznie to jeździłem dziś między muralami oraz współczesnymi rzeźbami. W ogóle polecam takie dziwne wycieczki do samodzielnego eksplorowania miasta.
Po starówkach, rynkach, między kamienicami spacerują wszyscy. My mamy również szlak stoczniowy oraz muralowy. Ten drugi mam lepiej obcykany i dzisiaj aplikacja w pracy skierowała mnie właśnie między murale. Także zapraszam na muralową fotorelację "z pracy":
Argetyna, mural Gaulicho, tu więcej
Polska, Piotr Szwabe - Sąd ostateczny. Nawiązanie do tego
Polska, Paweł Paulus Mazur tu więcej. Lubię ten mural. Przypomina mi, że nie zawsze warto balansować i ryzykować jeśli chodzi o pieniądze
Polska, PGR ART, tu więcej. Bywa, że mieszkańcy umawiają się 'pod kropkami'. Jest to zapisany w kodzie binarnym cytat z Witkacego
Niemcy, Klaus Klinger, tu więcej. Też lubię ten mural, zwłaszcza jak przejeżdżam beztrosko obok rowerem. Niby beztrosko, a tak na prawde wtedy nieraz pracuję i to właśnie ten mural ukazuje
Tego dnia - gdy w pracy zrobiły się luzy - to postanowiłem zrobić to co planowałem. Chodzi o trzy zdjęcia nagrodzonych rzeźb w festiwalu Rozdroża Wolności z 2013. Oto i one, od pierwszego do trzeciego miejsca:
Iran, Majid Haghighi, You can't take me I'm free
Polska, Rozpakowanie, Jan Tutaj
Polska, Wojciech Gołębiowski, Jerzy Lipczyński
Było coś jeszcze do zwiedzania. Falowiec. Byłem z dostawą w dokładnie tym samym miejscu gdzie zabrałem latem turystów z Jelitkowa. Piękny widok na morze i zieleń nadmorską.
Pozostałe zdjęcia:
Dość dziwna sytuacja. Jadę rowerem i widzę, że ludzie stają na chodniku. Trzey niezależne osoby robią to samo - zdjęcie. Oto dlaczego. Dość efektowną tęczę mieliśmy nad Zaspą.
W głębi raj dla dzieci, czyli plac zabaw w Parku Reagana (park 2x większy od Watykanu
Te wszystkie opisane powyżej miejsca znajdziecie w tych miejscach w Gdańsku:
Teraz parę faktów o rozwożeniu. Chyba się poprawia bo zimowa połowa roku jakby się zaczyna. Wszystko niby mam na samo kreślących się wykresach. Jest lepiej niż rok temu, ale rok temu z dnia na dzień było lepiej i to w szybkim tempie. Zobaczymy jak będzie teraz.
Zielona linia to bieżący rok. Jest lepiej niż rok temu, ale nie mam szklanej kuli do przepowiadania co będzie za tydzień
Trasa z tego dnia. Po zleceniu nr 5 planowałem skończyć, no ale jednak Tu i Teraz zdecydowało o zmianie planów
Dane jak na dłoni. Bonus i napiwek na koniec zrobił wynik 29 zł/h bo było by znacznie słabiej. Zdarzyło mi się też kiedyś w tym czasie zarobić 100 złotych więcej
Z ostatnim zleceniem miałem szczęście bo chciałem już wracać do domu, a ostatniego zlecenia nadal nie było. Knajpy blisko domu raczej zamknięte to zaryzykowałem i pojechałem na Przymorze. Po 10 minutach w galerii przyszło szczęśliwe zlecenie w stronę domu. Dobrze bo gdybym miał tam czekać 40 minut to dość bym miał takiej roboty.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io