Odpuszczanie // My Actifit Report Card: October 11 2022

W jeżdżeniu jako kurier stawiam sobie nieraz jakieś cele. /Here translator! Enjoy!/ Zarobić ponad 100 zł, zrobić ponad 10 lub 12 zleceń. Nie zawsze jednak idzie tak jak chcielibyśmy. Twego dnia musiałem jednak odpuścić. Zarobiłem ponad 100 zł, ale kusiły jeszcze dodatkowe opcje.

Fotorelacja:

Plac Czerwonych Nosów - tzn. oficjalnie Plac Czerwonych Gitar, no ale z racji na towarzystwo okupujące plac zwane ostatnio inaczej. To takie centralne miejsce Górnego Wrzeszcza. W tle centrum handlowe Metropolia a przed nim dworzec PKP Gdańsk Wrzeszcz

Wrzeszcz,ul.Pniewskiego/Jaśkowa Dolina

Wrzeszcz

Widok z okna bloku na ul. Chrzanowskiego 12

Przymorze - ul. Chłopska i w tle mural na falowcu przy ulicy Piastowskiej

Remonty i głupie :) spostrzeżenia. Ileż tu spokojniej jak nie można zmieniać pasa ruchu.

Zrobiłem jedynie 8 kursów. Czuję, że mogłem powtórzyć wczorajszy wynik (15), ale jeździło mi się dużo gorzej. Zmęczenie, wiatr, plany na wieczór.

Pierwsze zlecenia wpadły w niezawodnym ostatnio Wrzeszczu. Miałem też kursy stamtąd na VII Dwór i Zaspę. Z Zaspy skierowało mnie na Przymorze. Wczoraj też tak było, ale miałem jeszcze siły na powrót do Wrzeszcza.

Po przerwie obiadowej w domu planowałem jeszcze wyjechać by zrobić brakujące 3 zlecenia, ale czekanie na pierwsze zlecenie przyciągnęło się tak, że musiałem odpuścić. Tylko jedno zlecenie z pizzą i powrót do domu. Mus to mus.

35 kilometrów - 8 zleceń - nieźle bo 2 zlecenia na godzinę. Szkoda, że tyle czekałem w domu na ósme zlecenie.

Porównania rok do roku nie są najgorsze.