Sopockie zakamarki
Olimpijska pizza porównań// My Actifit Report Card: October 19 2022
No taki dzień trzeba porównać z poprzednim w którym jeździłem. No samo się nasuwa. Podobne godziny, ten sam cel, w obu przypadkach się udało. Było gorzej, ale na koniec dostałem olimpijską pizzę.
Jeździłem znowu po Wrzeszczu i zacznijmy od fotorelacji.
W tej chwili dostałem wiadomość od przewodniczki: pilnie poszukuję budynków w Gdańsku z lat 30. Dwa przykłady podałem a obok trzeciego stałem. To dyrekcja browaru w Kuźniczkach we Wrzeszczu. Dzisiaj osiedle Stary Browar. U nas osiedle - w Poznaniu galeria.
Przemysłowy Wrzeszcz. Tu byli dzisiaj klienci a restauracje były w centrum Wrzeszcza. Także jeździłem jak bumerang. Niezbyt to wygodne. Jakby nie mogli zamawiać w elektrociepłowni.
Po raz pierwszy miałem zaszczyt czekać na tych światłach. Tylko ja czekałem. Reszta jakieś raptusy a to może 2 minuty, pewnie mniej. Festina lente - wbrew pozorom się opłaca.
Ten płot poniżej kiedyś mnie porządnie zirytował.
Blok przylepiony do kamienicy.
Dalekie Brzeźno, ale jeszcze Zaspa. Okna mają ładne i osiedle też (Chrobrego). Szkoda tylko, że taka płotoza.
Mechaniczny wydział śliczny (po lewej).
Widok z garnizonowego hotelu Smart.
Cza-cza-cza.
Fakty:
- zrobiłem bonus i dobrze,
- zlecenia wpadały średnio co 26 minut (to średnio),
- znowu postawiłem na Wrzeszcz i pojechałem tam w ciemno bez zleceń,
- w końcu i na sam koniec miałem zlecenie podwójne,
- dzisiaj średnio zlecenie było dłuższe od tych z 17X o 800 metrów
- dostałem wolną pizzę od samego mistrza olimpijskiego w robieniu Margherity.
Ten wykres mnie na prawdę cieszy. Miesięcznie PLN/h rośnie.
Porównanie dwóch dni
Dzisiaj było dużo Wrzeszcza. Niemal tylko On.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io