Rowerowy dobierany
Stacja "pytania rowerowe" // My Actifit Report Card: October 25 2022
Dzień bez etykiety #przewodnictwo oznacza, że można odreagować fizycznie jako dostawca rowerowy pl-wolt.
A tu zonk. Wieczorem wracając rowerem poczułem coś pod stopami. Pedały, korba, suport? Coś za miękko. Naciągnąłem łańcuch licząc, że dzisiaj będzie lepiej.
Nie było.
Płot, płot, płot i płot, ale w tle peron stacji Gdańsk-Kolonia, na który nie da się wejść
Wyjechałem koło południa i aż przez 40 minut nie miałem co robić (dostarczać). Zrobiły się wolt-spoty, czyli grupki czekających kurierów. Siedzieliśmy we trzech i w końcu po pół godzinie każdy z nas dostał jakieś zamówienie.
Pierwsze bardzo krótkie. Drugie dalekie i niekorzystne, ale wybrałem je dla celów turystycznych lub infrastrukturalnych.
Tam zakończył się remont zabytkowego peronu stacji kolejowej Gdańsk-Kolonia. Stacja nieużywana. Dobudowano windy. Komiczne jest wejście na nieczynny peron, które po otwarciu wymagało taboretu. Obecnie jest zagrodzone jakąś zaporą.
..no chyba, że wskrobiemy się tutaj i przeskoczymy przez tą pleksi
Szerszy widok na wyremontowane przejście z tym kuriozalnym wejściem po lewej
Potem jeszcze jeden kurs na ciekawą ulicę Hallera. Bramy są warte uwagi.
Obejrzałem po raz piąty rower i znalazłem uszkodzoną szprychę. To znak, że serwis jest koniecznością bo jeszcze kilka kilometrów i będzie koło do wymiany.
Do piątku jestem więc bez własnego roweru. W serwisie usłyszałem krytyczny komentarz na temat swojego roweru. No cóż nie każdy jest perfekcjonistą, który trzyma rower w pokoju. Dla mnie to narzędzie. Jutro test starej damki.
No i teraz mam dużo pytań:
Czy warto jeszcze inwestować w ten rower? Czy zaszaleć i kupić elektryka, ale gdzie go trzymać? No i kto go będzie dźwigał i pilnował przed każdą knajpą. Raczej odpada. Może nowy rower na wzór starego (to mnie kusi bo ceny nie są straszne)?
Problem jest taki, że używany dzień w dzień rower obrrrrywa niemiłosiernie. Wilgoć jest najgorsza. Obawiam się, że nowy rower po kwartale takiego używania będzie wyglądał jak stary grat.
Może jednak tradycyjne przerzutki bo planetarne zimą mi strajkują (tak miałem w 3 rowerach, a rzadko się o tym słyszy z racji tego, że mało kto jeździ rowerem w mrozach)?
Może jakieś hamulce bębnowe lub podobne bo V-braków nie znoszę.
Zobaczę ile zaśpiewają w serwisie. Przebije tym samym (nawet jak będzie 200 złotych) tysiąc złotych wydanych w tym roku na serwis tego roweru.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io