Sopockie zakamarki
Rower na receptę (zdjęcia z balkonu)
Już kiedyś chyba o tym pisałem.
Dla mnie dzisiaj rower to było wybawienie. Bez tego miałbym dzisiaj jedynie smutki i piękno, ale takie trudne, wyższe, wymagające, te w środku.
Dopiero po 21 znalazłem czas na zrobienie kilku dostaw. Nie chodziło o pieniądze, ale o to by się ruszyć i zapomnieć o codziennościach. Było pięknie.
Ciepła noc, nowy telefon do testów. W końcu mogę bez wstydu publikować zdjęcia nocne z balkonów i wyglądają one tak jak ja to widziałem.
Pierwsze zlecenie na Przymorze (te z falowcami). Dojazd zajmuje kwadrans, ale czas nie był dla mnie priorytetem. Kolega kurier pomógł mi trafić w zaułek na klatce bo czasem numeracja to sudoku.
ul. Obrońców Wybrzeża. Nowy pawilon z burgerownią. Czasem mi się ten budynek podoba. Pasuje do okolicy
Algorytm dzisiaj wylosował mi trasy wzdłuż tego falowca po lewej
Myślałem, że wrócę do domu, ale wpadło drugie zlecenie. Trasa dostawy w zasadzie bliźniaczo podobna do poprzedniej. Także wzdłuż najdłuższego falowca i też z przekraczaniem ul. Obrońców Wybrzeża. Grzech nie brać. Kwadrans pracy a "dycha" wpada do kieszeni.
Okazało się, że trzecim zleceniem także nie wzgardziłem. Tym razem do falowca, ale tego położonego kilometr dalej. Stamtąd wykonałem te zdjęcia:
Widok z Rzeczpospolitej 7 w stronę Kołobrzeskiej i na prawo morza
Z tego samego miejsca, ale obrót głowy w stronę Oliwy. Te ukraińskie serce to właśnie na oliwskim biurowcu
No i czas na zarobki na tacy:
(ups, problem, tabelka, którą tworzyłem przez lata zniknęła podczas synchronizacji między urządzeniami, podobno usunięta, no to mam zabawę)
9,3 km - 63 minuty pracy - 39,9 zł brutto
to daje zarobki rzędu 38 zł/h. Realny zarobek to będzie jakieś 28-30 zł.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io