
Koniec codziennego blogowania kurierskiego 🚲
Ostatnie zmiany przyszły niespodziewanie. Takie są realia pracy kurierów. Raz jest więcej zleceń raz mniej. Czasem stawki rosną, czasem spadają. Zimą ogólnie jest lepiej niż latem.
Teraz u nas jest niby lepiej, ale to nie to samo co rok temu. Na dodatek od jakiegoś czasu by utrzymać względne zarobki trzeba jeździć autem a nie rowerem. Dla mnie to zupełna zmiana pracy z przyjemności na poświęcenie.
Pytałem szefostwa w sprawie algorytmów i nie ma żadnych preferencji co do wyboru kurierów samochodowych w miejsce rowerowych. Taką mam odpowiedź. Pozostaje według mnie możliwość, że niektóre restauracje nie tyle zmieniły preferencje, ale wyłączyły możliwość dowozu przez kurierów rowerowych. Dotychczas o takich praktykach słyszałem w przypadku kurierów rowerowych i centrach miast, gdzie nie dało się dojechać samochodem. To jedynie domysły.
Dlatego zaciskam zęby i do obiadu jeżdżę autem (=zarabiam) a pod wieczór wsiadam na rower (=odpoczywam).
Autem było dużo bardziej owocnie niż rowerem. Na pierwsze zlecenie czekałem może 5 minut. Pojechałem daleko, aż na Morenę i wcale nie przebiłem ostatnich 28 złotych za zlecenie. Dziwne.
Potem jeździłem po Wrzeszczu, Morenie, Gdańsku (centrum), Chełmie, Wzgórzu Mickiewicza oraz znowu Wrzeszczu i Strzyży. Zarobek był całkiem niezły bo przekroczyłem moje dzienne minimum (około 130 zł/dzień). Cieszył napiwek w aplikacji 10 złotych.
Wieczorem na rowerze nie było już tak owocnie. Około godziny czekania na zlecenie, w tym pół godziny spędzone na bezsensownym jeżdżeniu rowerem. Potem dwa przyjemne i bardzo krótkie zlecenia. Niestety to był koniec. Kolejne czekanie na mannę z nieba skończyło się na niczym
Start pracy 3/6 (auto OK, rower fatalnie),
Zarobek 4/6 (auto zarobiło minimum),
Poznawanie miasta 3/6 (z auta to głównie asfalt i parkingi),
Samopoczucie 3/6 (bo te algorytmy robią z nas cyfrowych niewolników).
Porównam jeszcze dzisiejsze tempo wpadania zleceń na godzinę jeżdżąc autem i rowerem: 1,7 i 1,1. Za zlecenie robione autem dostajemy średnio około 20 złotych, rowerem około 13 złotych.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io