Spacerem samochodem

Dzień samochodowy (bo algorytmy teraz nie dają zarobić rowerzystom) z jedenastoma dowozami. Zacznijmy od poznawania miasta bo to najciekawsze i najmniej w tym marudzenia.


Byłem też w ciekawym miejscu w Sopocie z architekturą z I poł. XX wieku. Ulica Architektów i Pogodna w Sopocie - tu turyści nie zaglądają. Za daleko, a to projekt Adolfa Bielefelda z 1930 roku - najbardziej chyba znanego architekta przedwojennego w Gdańsku.


Blok z Żabianki z 1975 roku. Dodam tag z datą, może się jakoś utrwali.


Osiedle "Browar Gdański"


Pohulanka - nasza Śródmiejska serpentyna. Mi się kojarzy z ulicą w Wilnie i jestem przekonany, że nazwa do Gdańska przybyła właśnie stamtąd.


Tymczasowy, przedwojenny kościół Chrystusa Króla z prywatnym parkingiem (bo to okolice szpitala).


Willa na Jasnej z lat 20. XX wieku. Był to dom gdańskich przedsiębiorców, lekarzy a później szpital kolejowy tu więcej


Był historyzm to na przeciw można zobaczyć modernizm. Jak spoglądam pozytywnym okiem - to podoba mi się czystość takiej architektury. Dzisiaj jest to m.in. hostel.


Po raz pierwszy byłem na tym skrawku parkingu - choć przejeżdżałem tędy tysiące razy. To tak zwana wysepka. Kamienica to ostaniec po dawnej zabudowie. Sąsiednie budynki zburzono po wojnie by poszerzyć jezdnie Grunwaldzkiej.

Wyszło najwięcej dostaw w tygodniu i to było całkiem przyzwoite. Kursy normalne, średnie i długie, czyli takie jakie powinny realizować auta. Krótkie dojścia też były i one chyba były najciekawsze.

Gdy aplikacja pokazuje, że mam być w restauracji za 8 minut, parkuję 5 minut spacerem od niej - wtedy jest pytanie czy się tam nie przejść. Podobnie było z kursem na Pohulankę. Zaparkowałem na legalnym miejscu 500 metrów przed osiedlem. Bliżej żadnego nie było - klepisk nie liczę. Spacer gratis.

Ostatnie zlecenie zrobione przy okazji domowych obowiązków. Tęsknie za rowerowym rytmem pracy...

Te spacery były najciekawsze i z nich są zdjęcia.

Krótka ocena dnia:

  • start pracy mierny bo nawet jako samochodowy długo czekałem na pierwsze zlecenie
  • poznawanie miasta bardzo dobre,
  • zarobki dobre (bo autem),
  • samopoczucie dobre bo nadrobiłem straty, tak, że aż nastepnego dnia nie pracowałem.

171cade5-7c9b-4b2b-9a07-32949e9fccde.jpg

scrnli_27-01-2023_01-42-38.png

Jeszcze kilka wyliczeń na marginesie spotkania online z szefostwem jakie mieliśmy. Najciekawsze, ale symptomatyczne było zdanie, że jeśli w aplikacji mamy status "ruch spokojnie" (tak jest przez ~80% czasu) to być moze nie warto wyjeżdżać na miasto. Dla mnie to oznacza, że trzeba się z tej firmy ewakuować bo będzie się stawać marginesem.

Ostatnie zlecenie zrobione przy okazji domowych obowiązków. Tęsknie za rowerowym rytmem pracy...

image.png


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


26/01/2023
26034
Daily Activity