Sopockie zakamarki
O pracy, ale w jednym zdaniu także o ciekawym filmie w kinie
Fajnie, że potrafiłem dzisiaj odpuścić i nawet fundnąłem sobie obiadową przekąskę na koniec. Z tego jestem zadowolony.
Krótka fotorelacja:
Dzisiaj moją uwagę przykuł mural wrocławkich artystów z ASP na gdańskim wiatrołapie bloku na ul. Dywizjonu 303. Ten jest z tych słodkich.
Wyjątkowa była też wizyta na podwórzu przy ulicy Dmowskiego. Jest ogrodzone, także normalnie tam wstępu nie ma także "podziwiałem" choć średnio było co.
Osiedle Zajezdnia między ulicami Hallera i Chrobrego. Pisałem już, że jakoś nie potrafię go polubić, choć do jeżdżenia tutaj już się przyzwyczaiłem.
A ten budynek z 1916 roku to pierwotnie wojskowy budynek związany z pobliskiemu lotniskiem (łączność, telegrafiści). Później był Wydziałem Biologii UG. Wyjątkowa jest tu wieża będąca dawnym obserwatorium meteorologicznym.
A to rondo ma ciekawą architekturę bo otaczają je obłe budynki. Chyba najbardziej klimatyczne miejsce w Dolnym Wrzeszczu. Dawniej Marienplatz, od 2016 roku - Rondo Guntera Grassa.
Do domu wróciłem szybciej bo dzisiaj mieliśmy kinową ucztę. Kinoport grał film Lunana o szkole w Bhutanie. Polecamy! A zdjęcie zrobiłem korzystając z tego, że aparat telefonu już umie oddać prawdziwe kolory tego miejsca.
Znowu była jazda na dwie aplikacje. Odpaliłem dwie i czekałem, która da mi zarabiać. Wtedy tę drugą wyłączałem a po dostawie rozpoczynałem tę samą zabawę. Co za czasy!
Poranek był wyjątkowo uberowo-intensywny, choć tej intensywności starczyło aplikacji tylko na godzinę. Potem już był czas wolta. Na mapie zaznaczyłem jedynie 4 kursy uberowe. Cała reszta (9) to były wolty.
Złe w tym dniu było "kloszardowanie". Nie lubię tego, że gdy nie ma zleceń to trzeba czekać, a najlepiej to robić gdzieś koło galerii handlowych. Latem nie ma sprawy - są zieleńce, skwery, ławeczki. Zimą lepiej wejść do środka. Nie lubię tego a dzisiaj 3 razy czekałem w galeriach. Najkrócej 10 minut, najdłużej 30 minut.
Mimo tego średnia zarobków na godzinę wyniosła 22,9 zł/h. To marny wynik jak na piątek. Nie mówiąc już o jesiennych oczekiwaniach na to, że będzie powyżej 30 zł/h jak w zeszłym roku. Dlaczego tak jest? Kolejna moja teoria jest taka (sztuczna inteligencjo napisz mi dlaczego stawki są niższe teraz niż rok temu), że o ile dwa lata temu około 200 kurierów na miasto pracowało głównie dorywczo po parę godzin to teraz dużo więcej mamy kurierów jeżdżących cały dzień. Tak to wygląda na oko, a w ten rok przecież otoczenie społeczne w kraju zmieniło nam się znacznie a ta praca jest bardzo prosta i dostępna od zaraz.
Na koniec "szkolna" ocena dnia pracy: ocena dobry na zachętę (3+, 3+, 3+, 4) bo samopoczucie miałem niezłe a mimo przeciwności swoje zrobiłem. Więcej dzisiaj np. zarobiłem niż wydałem a rozrywek trochę było.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io