KzO czyli Kurier z Oliwy w Wielką Sobotę pojechał po jajka

Przeglądałem ostatnio moje wpisy i próbuję je jakoś zebrać do jednego worka.

Pomocne jest dblog.pl (konkretnie kzo.dblog.pl) gdzie oddzielam wpisy kurierskie od innych, które idą gdzie indziej.

Fajnie zobaczyć miasto na przykład sprzed trzech lat - wtedy zaczynałem je poznawać jako kurier i widzę jak wiele się zmieniło.

Dzisiaj wykorzystałem rower do niecnych zamiarów mikrozarobkowych.

Polecenie służbowe-domowe:

Kup 20 jaj, 6 marchewek i natkę pietruszki u nas na rynku.

Co robi kurier z Oliwy. Siatkę wkłada do torby kurierskiej, włącza dwie aplikacje i jeśli przyjdzie zlecenie to przy okazji zlecenia zrobi zakupy.

Tak właśnie dzisiaj zrobiłem.

Woziłem zakupy (okazało się) nie tylko do swojego domu. Najpierw jedna Pani, a potem druga. Paczki widzicie na zdjęciu powyżej. Przychodzimy, podajemy numer z aplikacji, dostajemy i modlimy się by nie było to 10 kilogramów. Dzisiaj było OK.

Wszystko w zasięgu najładniejszej najludniejszej ulicy Gdańska - Kołobrzeskiej.

Potem już raczej musiałem wracać także na koniec zdjęcie z naszego targowiska przy którym nie mogę się doprosić o stojaki rowerowe.


Ocena dnia: start pracy bardzo dobry bo na zlecenie czekałem może pięć minut, zarobki dobre jak na taką chwilę pracy (26 zł w 57 minut), samopoczucie dobre, poznawanie miasta mierne bo to najczęstsze rejony gdzie bywam.

Ślę Wam najlepsze życzenia Świąteczne. Niech Ofiara, Ukrzyżowanie Chrystusa, ale także poświęcenie naszych bliskich nie pójdą na darmo. Ja to czuję i widzę jak Wiele osób próbowało mi pomagać. Korzystajmy z tego dorobku życia. Wtedy świat wierzę, że będzie lepszy.

Pomóc w czymś?


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


08/04/2023
12456
Cycling, Daily Activity

PXL_20230408_190347767.NIGHT.jpg
Wielkanoc