Rowerowy dobierany
Słońce ☀️ w kolorach trzech aplikacji
Tak ładnie było wczoraj, że skoro mogłem długo przebywać na powietrzu to przebywałem. Robiłem to co lubię - pomału jeździłem sobie na rowerze. Samopoczucie było dobre bo można było jeździć "na lekko". Kapelusz zamiast czapki, bluza zamiast kurtki.
Może na początek fotorelacja, choć mnie tego dnia bardziej interesowały te kolory aplikacji.
Ależ te kwitnące drzewa wyglądają! Na ławeczkach pod nimi ciągle jakieś sesje zdjęciowe. Gdańsk, ul. Grunwaldzka w pobliżu Kołobrzeskiej
Zapomniałem o tej tablicy a jest. W wszystko dzięki temu, że pomogłem panu znaleźć bankomat. To jest na budynku UG na ul. Bażyńskiego. W tle widzicie wieżę widokową na Pachołku (101 m n.p.m. + wieża)
Najlepszy widok z osiedla Harmonia Oliwska przy ul. Opackiej 21-35
Od roku można wejść do pętli tramwajowej w Oliwie to wszedłem i przyjemnie czekałem. Ani złotówka na to nie poszła z naszego budżetu, ale co ludzie psioczą to szkoda gadać
Deptak na Żabiance. Ta zieleń robi wrażenie!
Kwiecień to Przymorze kwitnie
Tu widok z bloku z ulicy Gdańca w Oliwie. Było już później to morze lepiej widać
Też bloki, ale inna dzielnica - to z Zaspy
Tu mieszkał Lecha Wałęsa i teraz ma taki mural. Niewyraźność tego muralu niespecjalnie mu się podobała
Datownik w tagach oznacza, że trafiłem dzisiaj w windowego totka i znalazłem, że blok na Sztormowej pochodzi z 1975 roku a z ul. Gdańca z 1974 roku
Testowałem jak wygląda praca kuriera rowerowego na trzech aplikacjach. W tabelce każda z aplikacji to inny kolor. To przechodzenie, włączanie i wyłączanie każdej z nich jest nieco uciążliwe. Dla przykładu - pracując na Glovo w zasadzie nie można dorabiać sobie w międzyczasie na innych aplikacjach. To trochę tak jakbyśmy pomagali sąsiadowi w remoncie i w połowie poszli do kolejnego sąsiada... Z drugiej strony tak się teraz pracuje. Jak jedno zlecenie kończę - to włączam wszystko co się da i czekam na kolejne, ale już ze wszystkich aplikacji a nie jednej.
Wolałbym pracować na jednej dobrej aplikacji, a nie na trzech do których mam uwagi, ale trudno się mówi.
Mam taki mętlik w głowie, że ciężko mi teraz to wszystko podsumowywać i porównywać ze sobą te aplikacje. Dlatego zatrudniłem do tego komputer i arkusz kalkulacyjny.
Patrzcie jak często zmieniałem aplikacje. Zmieniałem je tak często jak zmieniają się kolory w kolejnych wierszach tabeli.
Zaczęło się od 2 godzin na Glovo. Głównie "przeżywałem" nowe dla mnie dostawy z płatnością gotówką. Nawet mi się to spodobało bo aplikacja wszystko tłumaczy (ile klient będzie miał pieniędzy a ile mamy zabrać). Jest to też szansa na napiwek - znacznie większa niż przy płatności kartą.
Mój 2-godzinny blok minął i gdybym nie miał innych aplikacji to musiałbym wracać do domu. Włączyłem dwie pozostałe aplikacje i po pół godzinie "zadziałał" Wolt.
I tak po czterech godzinach w słońcu miałem obsłużonych 6 klientów. Niestety nie przekłada się to na zarobki. O dwóch za mało by było normalnie. Nadal trwa szuranie po dnie - jak dobrze, że mam też inną pracę.
Okazało się, że tego dnia wracałem jeszcze do Glovo. Czasem pojawiają się tam powiadomienia "Zamówienie szuka kuriera". Skorzystałem i dowiozłem w ten sposób 2 zlecenia i to był tego dnia najlepszy czas zarabiania.
Potem przyszedł czas na Ubera. Wtedy dotarło do mnie, że to będzie pierwszy dzień w którym dowiozę jedzenie klientom trzech aplikacji. Okazało się jednak, że Uber zrobił mnie w konia lub w Orwella. Mimo czekania przed McDonalsem ponad 20 minut na zlecenie z końcówką "12" - nie było mi dane tego odwieźć. Mimo, że o czekaniu poinformowałem klienta to za parę minut zlecenie po prostu mi zniknęło. Jak w Orwellu - zostało zupełnie wymazane, bez możliwości pytania, tłumaczenia. Stałem tam na darmo. Wróciłem do domu.
Po obiedzie wyjechałem jeszcze na dwie godzinki. Najpierw jedno zlecenie z Wolta i potem dwa z Glovo (wziąłem blok godzinowy). W dostawie z Glovo ciekawe było to, że robiłem dla kogoś zakupy w aptece. Na szczęście nie było z tym problemu a procedura była dość prosta. Pani zapłaciła 80 zł, leki były za 50 zł a ja na tym zarobiłem 13 zł. Angielski się przydał.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io