Sopockie zakamarki
Mundurowi głodni
Oprowadzałem ostatnio grupę wojskowych. Kolejny dzień miałem wolny to postanowiłem chociaż symbolicznie wsiąść na rower i dowieźć komuś jedzenie. Kto był klientem? Oczywiście wojskowi z okolic Szpitala Marynarki Wojennej. Niezły zbieg okoliczności!
To właśnie było pierwsze zlecenie (10,98 zł). Aplikację przez którą zamówiono jedzenie właśnie sobie przypomniałem. To było Glovo i była płatność gotówką.
Następnie było spokojnie i zlecenia przychodzić nie chciały. Czekałem na oliwskiej ławeczce. W końcu przyszło zlecenie z Ubera. W restauracji odpaliłem szklaną kulę i próbowałem wywróżyć kierunek (Uber podaje adres klienta dopiero po odebraniu jedzenia). Nie zgadłem. Kurs (9,48 zł) okazał się króciutki i tylko z niego mam samo-zdjęcie.
Ciekawe porównanie czterech 25 maja
Ta zielona kropka to ławeczka gdzie czekałem na zlecenia
Bilans słowny: Start pracy - OK, poznawanie miasta - zero nowego, Zarobki - słabe, samopoczucie - średnie. Właśnie dlatego więcej jeździć mi się nie chciało. Nie ma co szarżować dla takich pieniędzy.
No i wieczorem miałem małe przewodnictwo. Ładnie było. Park Przymorze:
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io