Sopockie zakamarki
Po Gdyni gdy ni ma mikrofonu
Dla mnie widomością dnia było to, że środę będę miał niespodziewanie wolną. Cieszę się z tego i zamierzam to dobrze wykorzystać.
Dzisiaj oprowadzałem jedną, a w zasadzie dwie grupy (autokary) z Płocka. Program przewidywał jedynie zwiedzanie Daru Pomorza oraz przejazd z grupą autokarem. W jedną stronę jechałem z jedną grupą a wracałem z drugą.
Na pokładzie żaglowca z 1909 roku
Problemem w obu autokarach był brak nagłośnienia, ale byłem przygotowany i mówiłem w autokarze przez moje urządzenie ze zdjęcia (pierwszy zakup częściowo za środki widoczne pod każdym wpisem).
Gdynia Uniwersytet Morski
Wieczorem miałem spacer z kuracjuszami po Parku Przymorze (na Żabiance). Słyszałem liczne zachwyty nad zielenią. Dyskutowaliśmy też (przy okazji falowców) o śląskich wulcokach i partyjnym Akwarium z własnym transformatorem (@sk1920).
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io