Rowerowy dobierany
Westerplatte obok archeologów
Sympatyczne grupy, sympatyczne oprowadzanie. Dobrze bo ten dzień był jednym z trudniejszych w sezonie. Ponad 8 godzin pracy głosem a do tego kolejny i poprzedni dzień był taki sam.
Na plus zaskoczyła mnie liczba turystów. Być może jest to zwiastun nadchodzącego lata. Dla mnie to ważne bo bez nich oprowadzanie po Westerplatte to była by praca wolontarystyczna. A nie po to mam działalność.
Osobiście żałuję, że nie umiem się rozdwoić bo dzisiejsze wydarzenia na Westerplatte były (widziałem) bardzo ciekawe. Archeolodzy tłumaczyli dokładnie jak doszło do odkrycia szczątków polskich żołnierzy. Do tego można było zobaczyć pozostałości po gospodarstwie rolnym Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Wszystko w ramach Dni Archeologii.
Tymczasem nam czasu starczyło jedynie na w miarę standardową trasę. Zazwyczaj idę przez las. Pytam też czy Państwo byli nad morzem - a jeśli nie to idziemy kawałek nadmorskim bulwarem. Jeśli czasu zaczyna już brakować to omijam tablice przy Wartowni nr 3.
W drodze powrotnej na statek jest czas na swobodniejsze rozmowy. Turyści chcieli mnie wynająć na następny dzień - no ale ten mam już zaplanowany. Zadziwiła ich liczba angielskich "rozrywkowych" turystów w Gdańsku a ogólnie byli zachwyceni miastem.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io