Trzy dni z Gdańskiem
Odprowadzanie i toczenie się (cz. IV)
Ostatnia część czteroczęściowej trylogii :) Miałem dzisiaj odprowadzanie z toczeniem się rowerem, ale dzisiaj to wszystko miało inny charakter niż w poprzednich trzech dniach. Inne było to, że zamiast oprowadzania było oDprowadzanie turystów po lotnisku.
Banalna praca, która była dla mnie odpoczynkiem. Do przekazania uczestnikom wycieczki miałem TYLKO 3 rzeczy a czasu na to - niemal 2 godziny. To jest nieporównywalnie łatwiejsze od oprowadzania ludzi, gdy chcemy im przekazać jak najwięcej, pokazać jeszcze więcej i w dodatku wszystko ma być na luzie by umysł chłonął a nie reagował alergicznie.
Dojazd na lotnisko zorganizowałem sobie najlepiej jak potrafię. Wyjąłem dwa kółka z piwnicy (dawno temu) i jechałem tam przez las. Uwielbiam to i zanim zaczałem pracę jako kurier to do lasu jeździłem znacznie częściej.
Gdańsk, ulica Bytowska. Miejsce zwane także Doliną Radości, ale to czasu przed asfaltem i działkami
Las ma się dobrze. To widać zwłaszcza latem, gdy obok ściętych gdzieniegdzie drzew rośną wszystkie piętra zdrowego lasu. Oczywiście są całe tysiące ludzi, którzy myślą inaczej, no ale mogę mieć swoje zdanie.
Terminal odpraw. Gdańsk
Po powrocie celebrowałem "kawę u taty (RIP)". Wybaczcie. Każdy przeżywa żałobę jak umie. Skoro jeździłem do niego w czasie takich luźniejszych dni, to teraz też jeżdżę -chociaż Jego już nie ma. Przyznaję, że wolę to niż zimny cmentarz.
Dwa zdjęcia - 2023 rok i niżej 2012. Ten sam kierunek robienia zdjęć. Na tym starszym pamiętam, że miła Pani zwracała mi uwagę, czy ja na pewno kapliczkę fotografuję bo bywali tacy-owacy (...)
Jako kurier jeździłem godzinkę. Kursy przyjemne. Pierwszy Uber z górki (14 zł) a potem Wolt za 11 zł. Wolta nazwałem "śpiącą królewną" bo kursy wpadają tam bardzo rzadko.
Jadąc autem to jest fajny widok jak nad drogą ląduje samolot. Rowerem spokojniej. Łatwiej się zatrzymać
Niedźwiednik ma latem w sobie coś genialnego. Malownicze pagórki, na nich bloki, z górek widoki na morze
Dostawa na ul. Tysiąclecia a za płotem Park Przymorze po którym parę dni temu oprowadzałem
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io