Sopockie zakamarki
Wycieczka służąca turystom
Pan to urodzony przewodnik
Czy pan chodzi po górach bo bardzo profesjonalnie pan oprowadza?
Dziękuję , za tę część Gdyni, byłam tu w latach 90.
To fragment tego co usłyszałem i co podnosi na duchu.
Wycieczka taka jak wczoraj to była wycieczka przed którą zawsze mam sporo obaw. Uczestników było ponad 50, wśród nich wielu z problemami w poruszaniu się. Te problemy mogą oznaczać znaczne problemy z programem turystycznym. Na dodatek naszą dużą grupę (niemal 60 osobową) podzielono na dwie części a ja czułem się w obowiązku (i to zrobiłem) wziąć tą większą część.
Fotorelacja:
Molo w Orłowie. Tu byliśmy jeszcze zanim wtargnęły tu niedzielne tabuny ludzi. Najładniejsze i najbardziej lokalne molo w Trójmieście
Śródmieście Gdyni
Kamienna Góra - górna stacja kolejki linowej
..i dolna stacja tejże kolejki. Za nią Teatr Muzyczny
Zaczęło się od podziału grupy no i wypatrywania turystów, patrzenia czy będą wśród nich tacy którzy chodzą bardzo ,ale to bardzo wolno. Wtedy trzeba szybko dostosować program do nich. Opóźnia się także wówczas sam proces wchodzenia i wychodzenia z autokaru.
Rzeczywiście około 5 osób miało poważne problemy z poruszaniem się. Z niektórymi turystami widziałem się już rok temu i to jest naprawdę miłe uczucie spotkać się znowu w tym samym gronie. Co więcej widzę, że po turnusach rehabilitacyjnych ludzie wracają do nas w lepszej formie. Jak się ma na karku 60+ to warto to doceniać.
Tylko trudno mi było odpowiedzieć na pytanie czy u mnie w rodzinie wszyscy zdrowi czy wszystko dobrze się potoczyło w tym roku... (RIP tata). Nie chcę przecież by turyści przez 2 tygodnie żyli moimi problemami.
Szalony Sopot i gwar na skwerze kuracyjnym
Było zdjęcie z góry to teraz z bliska. Wystawa starych samochodów. To takie czterokołowe rowery z silnikiem, które warczą i zmieniają przestrzeń wokół nas :)
Dworzec Morski (dziś Muzeum Emigracji). Bardzo ciekawe i otwarte na gości miejsce
Otoczony samochodami (tradycja) Pomnik Ludziom Morza a dalej terminal promowy Stena Liny i prom Stena Estelle
To co doceniam we wczorajszym zwiedzaniu to brak nerwów. Mimo tylu ludzi, podziału na grupy, problemów z parkowaniem trzyosiowym autokarem dużo było ludzkiego zachowania. Kierowca widząc nas podjeżdżał do nas bliżej (3 minuty wcześniej myślałem by do niego zadzwonić - a on sam się domyślił). Turyści bez przepychanek sami wytypowali najsłabszych, po których w dogodniejsze miejsce przyjechał bus. Chętnych udało się zabrać na kolejkę linową na Kamiennej Górze. Wszystkich zawieźliśmy ponad program pod terminal promowy przy Dworcu Morskim w Gdyni. Z tego wszystkiego jestem na prawdę zadowolony.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io