Bloki i woda - pojeżdżone po Przymorzu

Ciężki to był piątek i czuję niedosyt. Było tak ciepło, że jazda w kurtce była ciężka. Z drugiej strony czekanie na zlecenia pod MacDonaldem było czasem gdy robiło się zimno.

Czuję niedosyt bo tempo zarabianie spokojnie zmierzało ku 150 zł w 5 godzin a skończyło się na 137 złotych. Przestoje pod koniec zniechęciły mnie do pracy. Wolałem smak kawy z ekspresu rodziców i miękką kanapę.

PXL_20240216_092620580.jpg
Ulica Kupały i staw na Potoku Oliwskim. Za mną genialne miejsce do zamieszkania - osiedle domków jednorodzinnych w sąsiedztwie takiej zieleni

Początki pracy były obiecujące. Najpierw podwójne zlecenie "poprzeczne" po Przymorzu Małym. Stamtąd jechałem pomału do tradycyjnej "bazy zleceń" - McDonaldsa na Przymorzu. Zazwyczaj czekam kilkaset metrów dalej w Galerii Przymorze, ale dziś spróbowałem innej metody. Na początku zadziałała bo wpadło krótkie zlecenie stamtąd.

Gdy ponownie wracałem do bazy, to tuż przed nią odezwał się Uber. Miałem wziąć aż trzy zlecenia z Galerii Przymorze. Niestety te dwa ostatnie były dość znacznie opóźnione (współczuję pierwszemu klientowi), ale w sumie jednak było opłacalne. Miejsca docelowe okazały się dość przyjazne. Algorytm wyznaczył dziwną kolejność dostaw. Nic niestety nie mogę zmieniać. Na szczęście jednak znałem skróty między wyznaczonymi punktami.

scrnli_16-02-2024_22-02-50.png
Jechałem znacznie krótszą trasą niż proponowała aplikacja

Zresztą okaże się, że godzinę później będę jechał do dokładnie tej samej klatki przy ulicy Pilotów na Zaspie. Wróciłem ponownie pod "bazę". Trochę czekania i wpadło kolejne zlecenie z Ubera. Narobiło mi ono apetytu na bonus. Obecnie po zrobieniu 8 zleceń w Uberze dostaje się skromny dodatek 16 złotych. Celem była tym razem Żabianka. Optymistyczny uśmiech uradowanej klientki był na prawdę miły. Widoki stamtąd były takie:

PXL_20240216_112217325.jpg
Gdańsk Przymorze z bloku na Osiedlu Wejhera (tzw. Żabianka)

Znowu wróciłem do "bazy". Tym razem doczekałem się zlecenia z Pierogarni na ulicy Jagiellońskiej. Trochę tam trzeba było dojechać, ale Wolt za dojazd płaci także nie ma co narzekać. Choć stawka w sumie była niska. Na szczęście zlecenie to połączono z innym na Zaspę. Zdjęcie z tamtej chwili:

PXL_20240216_120758713.jpg
Park Jana Pawła II i przyjemny deptak. Tak powinno się robić deptaki. Dobrze, że nie powstałą tu normalna jezdnia. Od czasu remontu dużo ludzi łapie tu promienie słońca

Trochę się po tej Zaspie pokręciłem. Zrobiłem także zdjęcia z nietypowych 8-piętrowych bloków na ulicy Meissnera.

PXL_20240216_122620867.jpg
Zaspa ulica Meissnera. Dla mnie to jest najskromniejsza cześć Zaspy. Kilometr na południe jest dużo ciekawiej (murale, zieleń). Ty bardziej budżetowo. Między blokami widać fragment szpitala

Wróciłem do "bazy". Piszę to już któryś raz i tak samo to było nużące. Nawet odrzuciłem propozycję jechania do Oliwy (lekko pod górkę i tory po drodze).

PXL_20240216_130237693.jpg
Kolejny staw na Potoku Oliwskim. Tym razem przy ulicy Chłopskiej

Doczekałem się za to, krótszego zlecenia na Przymorze Małe a stamtąd do Jelitkowa. W tym tygodniu na tamtejszym osiedlu byłem już dwa razy i zawsze był porządny napiwek. To mnie chyba skusiło. Napiwku jednak nie było.

Wróciłem do "bazy". Tym razem nie doczekałem się żadnego zlecenia. Po 20 (?) minutach zacząłem wracać na wspomnianą kawę. Odrzuciłem propozycję powrotu na Przymorze. NA koniec szczęśliwie jeszcze wpadło zlecenie po Oliwie. I to będzie ostatnie dzisiejsze zdjęcie:

PXL_20240216_141121096.jpg
Zdjęcie z punktowca na ulicy Wita Stwosza. Moim zdaniem brzydkie są te bloki. Prostotą architektury dopasował się do nich Uniwersytet Gdański

image.png
Mapa tras wygląda bardzo logicznie i korzystnie. Na środku punkt bazowy i kołeczka wokół niego. Niestety te powroty były "na pusto" a powinno się z jednego punktu jechać dalej i dalej. Przez te przestoje tempo zarabiania dzisiaj spadło mi z około 32 zł/h do 26 zł/h. 9 zleceń z Wolta i 4 z Ubera

image.png

Dzięki tym statystykom mogę napisać, że w tym tygodniu pracowałem więcej niż tydzień temu mimo jednego dnia wolnego. To mnie zaskoczyło. Nie jest źle jeśli chodzi o PLN/h patrząc tygodniowo. Miesięcznie - zgodnie z przypuszczeniami z zeszłego tygodnia mam spadek poniżej 30 zł/h