Dla rozruchu

Celem było odreagować samochodowy weekend. Drugim planem było zrobienie ponad 20 tysięcy kroków wg aplikacji actifit. Udało się.

Przy okazji miałem zarabiać jako dostawca i to niby wyszło, ale dość słabo. Wyjeżdżałem z domu 3 razy i przed ostatnim wyjazdem tempo zarabiania wychodziło 30 zł/h. Skończyło się na 25 zł/h w niecałe 4 godziny. Tak to jest jak się odrzuca kursy dalekie, niewygodne lub pod górkę.

Czas na fotorelację. Do kolekcji zdjęć z "deliwerki" dojdzie kilka kolejnych zdjęć z falowców*:

PXL_20240624_124939211.jpg
Ostatnio robiłem podobne zdjęcie, ale innego falowca. Różni je droga rowerowa od południowej strony. Jest tylko przy falowcu na Obrońców Wybrzeża

PXL_20240624_123754899.jpg
Dawna gazownia w pobliżu dworca PKP Oliwa

PXL_20240624_132521799.MP.jpg
Widok z Grunwaldzkiej w Oliwie m.in. na 3 zasadzone niedawno drzewa

PXL_20240624_131248912.jpg
Widok z falowca na Piastowskiej

PXL_20240624_131240577.jpg
Widok z falowca na Piastowskiej na skrzyżowanie z Chłopską

PXL_20240624_151246363.jpg
Widok ze Słupskiej

PXL_20240624_154130933.MP.jpg
Widok z falowca na Rzeczpospolitej

image.png
Zarobki. Ogólnie spadają

Jeździłem na 3 aplikacjach, ale zamówienia praktycznie przychodziły jedynie z Wolta. Odrzuciłem ich też kilka. Bolt - złapałem tylko jedno zamówienie i jedno odrzuciłem. Uber - dziwne, ale niestety milczał mimo wskaźników o sporym ruchu. Może to przez rower jako środek lokomocji.
Tak na prawdę to zabrakło napiwku, który dałby jednak tę stówkę. Zarobki pokazane są w tabeli z wykresami na dole

image.png
Trasa a w zasadzie 3 trasy. Przy napisie Oliwa widać trasę koło katedry