
Kurierzy lubią zimę najbardziej na świecie, dorośli im mówią "Nie wierzę!"
Skoro opisywałem dzień w dzień kurierskie przejażdżki to kontynuuję. Choć chciałbym to jeszcze kiedyś ładniej ułożyć w kategorie. Coś tam już się układa na kzo.dblog.pl, ale myślę nad reorganizacją.
Mam tryb odpoczynku, także wczoraj jeździłem tylko tyle ile mi się chciało i tyle ile czasu zagospodarowałem między obiadem i odwiedzinami.
Tylko 3 kilometry - co oznacza jedno zlecenie
Jeździłem po Oliwie i byłem między innymi w chyba najbardziej klimatycznej części Oliwy. Okolice ulicy Husa i Drzymały. Po lewej widać nowy skwerek. Do tego brukowane uliczki, przedwojenne kamienice i dobra lokalizacja jeśli chodzi o usługi