Sopockie zakamarki
Kurierskie porównanie Wielkich Piątków
Wielki Piątek, który wszystko zmienił.
No, ale tu jest o kurierce. Kiedyś się zastanawiałem, czy w taki dzień w ogóle będzie co robić. Wszak dzień postny u jakiejś części społeczeństwa. Raczej było co robić bo post nie jest powszechny a i dużo u nas ludzi z innych kultur.
Poszukałem wszystkie Wielkie Piątki w których pracowałem jako kurier:
- 10 kwietnia 2020 - 4h, 27 zł/h,
- 2 kwietnia 2021 - 5h, 29 zł/h,
- 15 kwietnia 2022 - 5h, 30 zł/h,
- 7 kwietnia 2023 - nie jeździłem,
- no i dziś 29 marca 2024 - 3h, 18 zł/h.
Gdybym z tych powyższych liczb miał wysnuć jakieś wnioski to jest gorzej. Tylko, że one są wyjęte z całych tygodni i miesięcy. Ogólnie tempo zarabiania w miesiącach z Wielkimi Piątkami było zupełnie inne. Publikuje je zresztą ostatnio w każdym wpisie w formie wykresu. Tym razem na wykresie w kółkach zaznaczyłem Wielkie Piątki:
Od 2020 do 2024 ta średnia z ostatnich 30 dni w Wielkie Piątki zmieniała się następująco: 27 zł/h, 22 zł/h, 32 zł/h, 21 zł/h i teraz 29 zł/h.
A jak się jeździło dzisiaj? Jeździło dobrze, ale niespecjalnie był sens. Bolt milczał. Złapałem 2 Ubery i 2 Wolty, ale więcej było czekania niż jeżdżenia. Zielono, przyjemnie, słonecznie. Po zleceniach wracałem do domu lub na ławeczkę. Za drugim razem szybszy od zlecenia był telefon bym jechał po jajka, pietruszkę i chrzan. To właśnie "zlecenie" zrealizowałem najszybciej.
To w Oliwie. To przy północnym odcinku Grunwaldzkiej, już blisko Sopotu
To jeszcze bliżej Sopotu, ale jeszcze Gdańsk
To Żabianka i mylące mi się dzisiaj ulice Szyprów (tu) i Sztormowa
Po prawej Potok Oliwski. Za nim Żabianka (właściwie Wojnowo, ale nikt tak chyba nie mówi). Po lewej najprzyjemniejsza część spokojnego Przymorza - pełna domków jednorodzinnych i ogrodów