Od rana do wieczora po różnym Gdańsku

To miał być dla mnie najtrudniejszy dzień w tygodniu, ale okazał się całkiem możliwy. Pogoda pokrzyżowała niektórym plany i na dwie wycieczki nie musiałem się spieszyć. Pierwsza była grupą z aglomeracji poznańskiej. Poznałem ich z daleka - przyjechali piętrowym autokarem a do tej wielkiej grupy z Wielkopolski wyznaczono dwoje przewodników.

image.png
Fragment mapy na której zaznaczam miejscowości z których przyjechali do nas turyści i miałem ich przyjemność oprowadzać

Nie było łatwo. Czułem się jak sprawozdawca-reportażysta. Czas na moje wejście w program to były równe 3 godziny a do pokazania i Westerplatte i Śródmieście Gdańska. Szło jak po nitce.

PXL_20240523_111958366.jpg
Wartownia nr I, która przyjęła główny ciężar uderzenia niemieckiego na początku września 1939 roku. Cudem dotrwała do naszych czasów - przesunięto ją

PXL_20240523_110928154.jpg
Odcinek na Westerplatte między cmentarzem (za drzewami po lewej) i Nowymi Koszarami (za plecami). Betonowe zapory odgradzają ruch bo na zachodnim krańcu półwyspu trwają prace przy elektrowni. Rok temu był tu jeden kierunek ruchu. Teraz jest trochę swobodniej

PXL_20240523_104223295.jpg
To co najważniejsze już omówiłem i wchodzę w część spacerową wycieczki. To nawet widać na zdjęciu, że pomnik i nasyp to już rzecz wtórna. Niesamowite w tej chwili było, że było tu PUSTO!

Następnie był przejazd do centrum miasta. Tu szybki spacer ze spikerskim mówieniem o tym co najciekawsze. Zdjęcia zrobiłem następujące:

PXL_20240523_115525737.jpg
Spacer Stągiewną - tu najczęściej mówię ogóły o Wyspie Spichrzów plus nacisk na zmiany jakie się tu zadziały

PXL_20240523_121104767.MP.jpg
Ulica Chlebnicka i zespół kamienic z najwyższym dawniej domem Gdańska: Domem Anielskim

PXL_20240523_130702441.jpg
Długi Targ - druga połowa maja 2024. Tu często kończymy wycieczki bo Neptun to dobre miejsce na wszelkiego rodzaju zbiórki. W takim tłoku i hałasie grup dość ciężko się jednak pracuje. Dużo jest rozpraszaczy a trzeba mieć siłę zainteresować tym co wkoło


Przeszłość oddzieliłem cienką kreską bo kolejne moje oprowadzanie tego dnia było zupełnie inne.

PXL_20240523_165441516.jpg
Europejskie Centrum Solidarności to przestrzeń w której szkoliłem się rok temu. W zeszłym roku wielokrotnie oprowadzałem też tu grupy, choć najwięcej razy jedynie w tej przestrzeni - bez wchodzenia na wystawę stałą

Zaczęło się od degustacji i rozmów w gronie przewodników:

PXL_20240523_170754577.jpg

Z sali konferencyjnej za matową szybą miała wyjść duża grupa, którą mieliśmy zaczarować na wystawie "Europejskiego Centrum Solidarności

PXL_20240523_171740198.jpg
Grupa wyszła licznie a my wzięliśmy ją w swoje obroty. Widocznymi na zdjęciu schodami ruchomymi wjechaliśmy do góry i zaczęła się podróż w przeszłość. Na koniec były podziękowania i oklaski, także chyba było OK

PXL_20240523_192426664.jpg
Powrót do domu na rowerze. Takim oszukiwanym, miejskim, elektrycznym (MEVO)