
Koniec codziennego blogowania kurierskiego 🚲
Podoba mi się ten głaz. To na prawdę ładny głaz.
Znamy się dopiero od kilku dni. Wiedziałem, że jest wiele mu podobnych. Tego jednak jeszcze nie miałem w mojej kolekcji.
To kamień, który przed wojną był drogowskazem. Odczytać można jedynie niemieckie "Weg". Z artukułu sprzed 11 lat wynika, że wtedy jeszcze ten napis był łatwy do odczytania. Było to "Mackensen Weg". A więc ta droga leśna to była Droga Mackensena.
A kimże był ów Mackensen? Był bohaterem kilku wojen, ale bohaterem niemieckim. August von Mackensen był zdobywcą Belgradu i Bukaresztu. Dzisiaj tej nazwy oczywiście nie ma. Trudno by w Polsce istniała droga nazwana na cześć człowieka, który chciał rewizji traktatu wersalskiego.
No, ale na szczęście kamień jest. To mi się właśnie podoba w historii i samym Gdańsku. Mamy tu pochowane w różnych miejscach ślady przeszłości. A jak się zastanowimy nad tą przeszłością to zobaczymy, że to było zupełnie inne miasto. Zupełnie inni ludzie.
Polecam poczytać:
https://cdn.pg.edu.pl/documents/1152961/1178126/cz4.pdf
http://www.tnke.home.pl/armianiemiecka/Biografie/mackensen.htm