Sopockie zakamarki
Powrót na rower i małe nowości
Miałem rowerową przerwę. Jedną z najdłuższych od niepamiętnych czasów. Minimalnie mnie naprawiono i lekarz zalecił odpoczynek. Nie chciałem ryzykować także posłusznie odpoczywałem. Zaraz wiosna, będzie co robić: wycieczki do oprowadzania zapełniają kalendarz z tygodnia na tydzień.
Te trzy tygodnie to była udręka dla organizmu. Krótkie spacery i ta nieznośna statyczność sprawiły, że czułem się jak bym... połknął... bałwana. Brakowało szybszego tętna, krótkiej zadyszki. Wczoraj jednak usłyszałem, że MOGĘ. Zerwałem się więc z kagańca i rano na rower.
Nowością było użycie nowego nabytku - nowej, mniejszej torby kurierskiej. Skorzystałem z wyprzedaży. Cena 99+30 zł za nówkę to lepszy interes niż kupno używanej torby za 150 złotych. Do tego moja 3-letnia sześcienna kostka od Wolta pomału się kończy. Zamki na szczęście działają, ale szelki były już trzeba szyć.
Jeździłem w niedzielny poranek. Nieco ponad godzinkę. Mało, ale nie chciałem przesadzać. Zrobiłem 3 zlecenia Wolta. Wracając odrzuciłem jeszcze propozycje Wolta i Ubera. W trzech lokalizacjach zrobiłem zdjęcia.
Wita Stwosza w Oliwie. Mam już sporo zdjęć z tych punktowców.
Nowe bloki z sąsiedztwa AWFiS w Oliwie przy ulicy Kazimierza Górskiego. Powstały w 2022 roku i z tego co czytam są to mieszkania na wynajem. Ostatnio tego mamy mnóstwo. To taki wytrych na plany zagospodarowania, które nakazują budowę usług. Najem jest już usługą - stąd prywatne akademiki i kawalerki na wynajem. To co tutaj mi się podoba to brak płotów. W zasadzie te bloki są wtopione w sąsiednie budynki uczelni wyższej.
Na koniec odwiedziłem szkołę z lat 70. w której prowadziłem moją pierwszą lekcję w życiu. To były niesamowite chwile. Mieliśmy zderzenie czołowe z naszym idealistycznym podejściem do nauczania (lubię historię, wyjdę na środek, opowiem). Zdarzały się historię gdzie bohaterowie nagle czerwienieli na twarzy i schodzili niemal we łzach zmieniając specjalizację. Były też przykłady skończenia lekcji w kilka minut i proszeniu komisji by wyszła na środek i kontynuowała :)
Ale to było w dawnym, gorszym życiu (jak napisał @merthin), choć w trochę lepszym opakowaniu.
Test torby wyszedł na 3+. Lżejsza, mniejsza, ale bardziej skomplikowana. Myślę, że w miarę przyzwyczajenia będzie znacznie lepiej. W niebieskiej miałem już opracowane dokładnie jak zabezpieczać jedzenie przed wywracaniem się. Liczba rzepów i półek trochę przytłacza. Najlepiej chyba zrezygnować z półeczki a wozić ze sobą pojemnik na napoje, który też będzie klinował torebki z napojami. Podczas jazdy wydaje mi się też, że mała torba jest bardziej pochylona. Będę uważał. Na plus na pewno rozmiar. Idąc nie czynię za to zniszczenia.
Nowością w tym tygodniu będzie ponowne podpisywanie umowy z pośrednikiem. Wolt rezygnuje z obsługi umów B2B, także co miesiąc będzie trzeba płacić za to pośrednikowi. Spróbuję to wykorzystać na plus. To moje zadanie na przyszły tydzień.
Krótki, przyjemny rozruch zaprocentował w postaci 38 złotych (30 zł/h). Był mały napiwek, a warto o nim wspomnieć bo z nowości to w Wolcie mamy w końcu normalną możliwość dawania napiwków w aplikacji. Wcześniej była jakaś komedia. Mam nadzieję, że uczciwość będzie doceniana.